wPolityce.pl: Mamy do czynienia z kolejną odsłoną afery podsłuchowej. Okazało się bowiem, że za rządów ministra Bartłomieja Sienkiewicza jedne służby podsłuchiwały inne służby. Podsłuchiwano byłych szefów ABW, SKW i BOR, i obecnego szefa CBA. W dodatku ujawnia to „Gazeta Wyborcza” grająca do tej pory w jednej orkiestrze z rządem. O co chodzi w tej grze?

Antoni Macierewicz: Po pierwsze należy powiedzieć, że nigdy nie było takiego bałaganu, takiej nieodpowiedzialności i takiej niekompetencji w traktowaniu służb specjalnych, jak za rządów Donalda Tuska i kolejnych przez niego wyznaczanych „pełnomocników”. Mówię „pełnomocników” ponieważ ci ludzie nie mieli w istocie żadnych konstytucyjnych uprawnień, bowiem właśnie tak Tusk to ustawił, że zniszczył system, który my zbudowaliśmy, a który wyodrębniał służby specjalne, i jednoznacznie uzależniał je od premiera bądź też od ministra konstytucyjnego. Ten system został przez Tuska kompletnie zniszczony i pozostało absolutne bezhołowie, w którym ludzie ze służb specjalnych, mający różnorodne swoje własne interesy, bądź też motywowani interesami mafijnymi zupełnie wymknęli się spod jakiejkolwiek kontroli. Stali się częścią lokalnych mafii, wojsk prywatnych, poszczególnych ministrów czy też ważnych ludzi w Platformie Obywatelskiej. Obraz służb najlepiej obrazuje destrukcję do jakiej doprowadził państwo pan Donald Tusk i pani Ewa Kopacz. Muszę powiedzieć że z czymś takim nie mieliśmy do czynienia w ciągu ostatnich 25 lat nigdy.

Czy w takim razie w tej chwili obserwujemy jakąś wewnętrzną walkę służb? Jedne służby inwigilują inne służby. O czym to świadczy?

To świadczy o tym, że służby, które powinny być szczególnie kontrolowane, szczególnie nadzorowane, ponieważ mają uprawnienia pozwalające im interweniować w nasze prawa obywatelskie, ale dla dobra wspólnego, a nie dla interesów poszczególnych gangów, przekształciły się w zespoły służące prywatnym interesom, mafijnym układom, walkom o wyrywanie kontraktów czy wyrywanie informacji mogących służyć do wzajemnego szantażowania się. Powtarzam – obraz służb jest najlepszą fotografią stanu państwa polskiego, do którego doprowadziła Platforma Obywatelska. Wszyscy walczą przeciwko wszystkim, używając niekonstytucyjnych, antydemokratycznych i godzących w bezpieczeństwo obywateli metod.

Czy powinna być powołana w tej sprawie komisja śledcza?

To jest oczywiste, że powinna być powołana. Tak jak jest zupełnie oczywiste, że pan marszałek Sikorski nigdy do tego nie dopuści, bo przecież jest on jednym z autorów taśm prawdy. To marszałek Sikorski formułuje tam plany, które niewątpliwie godzą w ład demokratyczny Rzeczpospolitej. A więc we własnym interesie zrobi wszystko aby to bezhołowie, ten bałagan i ta destrukcja postępowała. I tak będzie robił aż do odejścia z urzędu, który obecnie piastuje. Żadnych złudzeń, proszę państwa. Ta ekipa i ci ludzie pozostawią kamień na kamieniu z Polski wyłącznie dla własnego interesu.

Rozmawiał Jerzy Kubrak