I tura wyborów prezydenckich nie przyniesie rozstrzygnięcia i Polacy dwa tygodnie później będą uczestniczyć w dogrywce - to główny wniosek, jaki można wyciągnąć z badania przeprowadzonego przez Ipsos.

Urzędujący prezydent może liczyć - na dziś - na 49,7 procent głosów. Na doganiającego go Andrzeja Dudę chce głosować 28 proc. Polaków. A taki wynik oznaczałby drugą turę między tymi kandydatami. Trzecie miejsce zajęłaby Magdalena Ogórek z niespełna 6-proc. rezultatem.

Janusz Korwin-Mikke – według sondażu IPSOS – otrzymałby 3,8 proc. głosów. Paweł Kukiz - 3,5 proc. Adam Jarubas zdobyłby 2 proc., Janusz Palikot – 1,4 proc. Poparcie na poziomie niższym niż 1 proc. ma Marian Kowalski z Ruchu Narodowego (0,7 proc.) oraz Jacek Wilk z KNP (0,3 proc.).

Według badania w wyborach może wziąć udział blisko 65 proc. Polaków. Badanie zostało zrealizowane w dniach 25-26 lutego metodą wywiadu telefonicznego na 1000 osobowej reprezentatywnej próbie mieszkańców Polski.

lw, tvn24