Komorowski to taki chłopek roztropek jak Gomułka, wyjaśniający, skąd się bierze powódź („deszcz spada z góry”), opowiadający Obamie o bigosowaniu, rozdający różowe baloniki w Święto Flagi, chichoczący nad trumnami na lotnisku… I wygłaszający całe tasiemce oczywistych banałów z miną odkrywcy nowej galaktyki
-– mówi satyryk Jan Pietrzak w rozmowie z „Gazetą Polską”.
Zapytany o to, dlaczego mainstreamowe media tak usilnie bronią dobrego wizerunku Bronisława Komorowskiego, Jan Pietrzak odpowiedział:
Bo „gówne” media są antypolskie. Dobitnym przykładem na to jest z uporem maniaka podtrzymywana przez nie od pięciu lat putinowska wersja katastrofy smoleńskiej. Żeby choć cień zadumy nad pancerną brzozą… Żeby choć prezentacja różnych ekspertyz… Mowy nie ma. Bezczelny, załgany raport Anodiny to dla mainstreamu święte przykazanie. Teraz dostali zlecenie na Andrzeja Dudę. Nic mu nie będzie oszczędzone. Żadne upokorzenie go nie ominie.
Satyryk skomentował też nową czołówkę Wiadomości, którą TVP chwaliła się z wielką dumą.
Syf Stalina nad Warszawą to ich powód do dumy. I trzysta kilkadziesiąt pomników wdzięczności dla rosyjskich okupantów w różnych miejscowościach. Po 25 latach „wolności,” którą lubi się przechwalać prezydent, stoją na cokołach i straszą polskie dzieci
— mówi i dodaje:
Przypominam więc, że III Rzeczpospolita powstała w półwolnych wyborach i dysponujemy tu jedynie półwolnością. Co nie znaczy, że do końca świata musimy godzić się na rządy półinteligentów.
Jan Pietrzak wspomniał też o idei promowanej przez Towarzystwo Patriotyczne zbudowania Łuku Triumfalnego Bitwy Warszawskiej w setną rocznicę 1920 r. Przekonuje, że tak ważne symbole narodowe, jak pomniki przypominające o ważnych dla Polski rocznicach i wydarzeniach mają ścisły związek z naszym codziennym, realnym życiem.
To są niezwykle mocno związane ze sobą sprawy. Tylko w swoim państwie, rządzeni przez najlepszych, mądrych i uczciwych rodaków, Polacy mogą się rozwijać, bogacić, tworzyć. Pod okupacją, pod zaborami będziemy jak niewolnicy wyzyskiwani i eksterminowani. Nasza wspaniała kultura będzie niszczona. Nasza piękna historia będzie zakłamywana. Będziemy dojeni finansowo na wszystkie możliwe sposoby, degradowani, zmuszani do emigracji…
— przekonuje Pietrzak i dodaje:
Symbole narodowe pozwalają znaleźć oparcie w trudnych czasach. Takim symbolem ma być Łuk Triumfalny Bitwy Warszawskiej.
mall / Gazeta Polska
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/234705-jan-pietrzak-gowne-media-sa-antypolskie-syf-stalina-nad-warszawa-to-ich-powod-do-dumy