Bronisław Komorowski poczuł na plecach oddech konkurencji i postanowił się uaktywnić. Nie tylko przy przecinaniu wstęg i wręczaniu medali. Prezydent przypomniał sobie po trzech latach, że ma konto na twitterze.

Nie wiadomo dlaczego na prezydenckim koncie między 7 listopada 2011 roku, a 14 lutego 2015 roku panowała martwa cisza. Za to dziś konto kipi od nowych wiadomości, zdjęć i filmów. Najpierw uaktywnili się prezydenci, którzy podpisali deklarację „Prezydenci dla Prezydenta. A potem do twitterowego ataku przystąpił Bronisław Komorowski.

Zaczynamy

—napisał i pokazał jak ten początek wygląda.

Później zrobiło się groźnie.

Dzisiaj jest czas na powiedzenie w sposób zdecydowany - wybory to nie zabawa

—ostrzegł prezydent i żeby trochę rozluźnić atmosferę pokazał jak według niego wygląda selfie.

jest i selfie

—czytamy i nie wiemy, co z selfie ma wspólnego to zdjęcie.

Na szczęście pan prezydent pokazał też „klasyczne selfie”.

Później Bronisław Komorowski obwieścił:

Obiecuję być prezydentem wszystkich Polaków

Kim był do tej pory?

ann/twitter.com