Afera taśmowa zamieciona pod dywan, więc z cienia wychodzi były szef MSW, który dał się nagrać przez kelnerów. Autor słów „ch…, d… i kamieni kupa” będzie doradzał Ewie Kopacz. Jak donosi „Fakt”, Bartłomiej Sienkiewicz został właśnie szefem Instytutu Obywatelskiego – think tanku Platformy Obywatelskiej. Zarobi na tym ok. 10 tys. zł miesięcznie.

W tym tygodniu zaczynam pracę, będę dyrektorem instytutu

— pochwalił się Sienkiewicz w rozmowie z „Faktem”.

Sienkiewicz będzie kierował zespołem ekspertów doradzających Ewie Kopacz i zadba o strategię polityczną PO. Kompromitacja byłego ministra spraw wewnętrznych oraz koordynatora służb specjalnych, który został przyłapany w knajpie podczas rozmowy o okradaniu „tłustych misiów” (tak określił jednego z biznesmenów), nie stanowi w Platformie przeciwwskazań dla powierzania mu dobrze płatnego stanowiska. W otarciu łez po utraconej ministerialnej posadzie Sienkiewiczowi z pewnością pomoże ok. 10 tys. zł, które teraz będzie zarabiał.

PO dba o swoich i potrafi docenić tych, którzy dla zatuszowania niewygodnych faktów są w stanie się poświęcić i choć na chwilę usunąć w cień. By żyło się lepiej!

bzm/fakt.pl

Czytaj także: Sienkiewicz do Belki: „PiS ma 43 proc. w sondażu. Idziemy w taki wariant…?”

O czym rozmawiają „elity”…”Ch…j, dupa i kamieni kupa” i dywagacje o długości przyrodzenia