Żarty się skończyły

— oświadczył szef NSZZ „Solidarność” Piotr Duda. Wypowiadając się po obradach sztabu protestacyjnego zapowiedział, że związkowcy rozpoczęli przygotowania do czynnych akcji strajkowych w całej Polsce.

Żarty się skończyły. Rozpoczęliśmy przygotowania do czynnych akcji protestacyjnych, w tym do wielkiej demonstracji w Warszawie

-– powiedział Piotr Duda.

Przewodniczący „Slidarności” ostrzegł premier Kopacz przed następnymi akcjami protestacyjnymi. Dodał, że to związkowcy staną na czele protestów i będą je koordynować.

Szczegółów nie będziemy dzisiaj ujawniać, informacje pojawią się w odpowiednim momencie

-– podkreślił. Zaznaczył, że służby będą robić wszystko, aby uniemożliwić działania związkowców.

Piotr Duda wskazał, że związki nie dadzą się zastraszyć.

Będziemy przygotowywać wielkie akcje kroczące. Jesteśmy przygotowani na długi marsz. Żarty się skończyły

-– powiedział szef „Solidarności”.

Związkowcy tłumaczą, że to przez stronę rządową i brak dialogu sytuacja się zaostrza.

My Polski nie podpalamy. My proponujemy: rozmawiajmy poważnie! Premier Kopacz słowem nie odpowiedziała. Nie od nas więc zależy czy teraz rozmawiać będziemy przy stole, czy na ulicy. Próbują nas skonfliktować, podzielić, ale już rozmaite ataki na „Solidarność” przerabialiśmy

-– mówił Piotr Duda.

Jak widać „Solidarność” zaczyna działać bardziej ofensywnie.

wrp,niezalezna.pl