Premier Ewa Kopacz na specjalnie zwołanej konferencji prasowej odniosła się do kierunków polskiej polityki zagranicznej w 2015 roku i sytuacji polskich przedsiębiorców przewozowych w Niemczech.

W poprzedni czwartek odbyło się spotkanie ministrów spraw zagranicznych Europy, którzy zdecydowali, że będziemy kontynuować sankcje na Rosję. Będę o tym rozmawiać na Radzie Europejskiej, nieoficjalnej, 12 lutego. Tam zdecydujemy, jeśli będzie jednomyślność. (…) Te sankcje nie są polityką Europy wobec Rosji. Sankcje, jakie Europy nakłada są odpowiedzią na działania, jakie Rosja stosuje wobec Ukrainy

— powiedziała na początku konferencji premier.

Kopacz podkreśliła, że to priorytet działań UE.

Ten konflikt będzie można rozwiązać, jeśli Europa będzie mówić jednym głosem i będzie konsekwentna. Polska b. wspiera Ukrainę w tym,żeby zasiliła europejską rodzinę. Pomagamy na wszelkie sposoby. Rozmawiałam z prezydentem Poroszenką i premierem Jaceniukiem i poinformowała, że będziemy kontynuować pomoc humanitarną. Chcemy tez pomagać w reformowaniu tego kraju, otworzymy również swoje biuro w Kijowie, nasi eksperci będą pracować w poszczególnych ministerstwa

— zapowiedziała premier.

Ewa Kopacz podkreśliła, że chodzi m.in. o walkę z korupcją, rozwój małych i średnich przedsiębiorstw, a także wprowadzenie ustawy, które umożliwiałby wybory w wyborach samorządowych.

Zaoferowaliśmy 100 mln euro pomocy. To pomoc na zasadach określonych – kredyt na zasadzie umowy wiązanej. Jeśli władze Ukrainy wskażą obszar do odbudowy, to nasi przedsiębiorcy wykonają te prace, a my zapłacimy im za to w ramach kredytu

— powiedziała Kopacz.

To niejedyna pomoc, jakiej Polska udzieli Ukrainie.

W najbliższych dniach kolejne konwoje humanitarne udadzą się na Ukrainę. Konfrontacja z Rosją nie jest dla mnie najważniejsza. Nie możemy akceptować ani agresji ani łamania prawa międzynarodowego, to musi być jasna. Sprawa dotycząca polityki zagranicznej będzie poświęcała wiele miejsca temu, jakie jest stanowisko Polski

— stwierdziła Prezes Rady Ministrów.

Kopacz odniosła się również do sytuacji 35 tysięcy przedsiębiorców transportowych i ustawa o tzw. płacy minimalnej, jaka została przyjęta w Niemczech.

Akty wykonawcze, które potem w wielu przypadkach były nadinterpretowane, spowodowały niepokój nie tylko tych, którzy dzisiaj te przedsiębiorstwa prowadzą, ale również troskę o miejsca pracy. Nie tylko ochrona polskich przedsiębiorców, ale także fundamentu, jakim jest jednolity rynek Unii Europejskiej. Natychmiast zareagowałem, rozmawiałam z panią Angelą Merkel. (..) Przygotowaliśmy rozmowy z minister Marią Wasiak i ministrem Władysławem Kosiniakiem-Kamyczem.

— powiedziała Kopacz.

Następnie przyszedł czas na zadawanie pytań. Jedno z nich dotyczyło m.in. zmiany barw politycznych Jana Tomaszewskiego.

W tej sprawie będziemy dyskutować na posiedzeniu klubu

— ucięła temat szefowa PO.

Padło również pytanie o dyrektywę tytoniową.

Uzyskaliśmy wiele. W sprawie dyrektywy, która przede wszystkim dotyczyła wycofania papierosów slim i papierosów mentolowych uzyskaliśmy okres przejściowy. To ważne, bo wiele polskich fabryk produkuje te papierosy

— podkreśliła Kopacz.

Premier odniosła się również do protestów rolników i górników:

Na razie poprosiłam ministra rolnictwa, aby sprawdzał całą sytuację, m.in. czy siądą do stołu ze związkowcami. Poinformował mnie, że te spotkania odbywają się już od piątku. (…) Jeśli chodzi o JSW, to jest spółką giełdową i rozmowy tam trwają, w obecności mediatora

Nie zabrakło również pytań o bezpieczeństwo energetyczne Polski.

Nasze bezpieczeństwo energetyczne jest oparte na węglu kamiennym, ale niezależnie od tego, to co w tej chwili nas zobowiązuje do współpracy – poszukiwanie nowych źródeł, zarówno gazu łupkowego jak i odnawialnych źródeł energii są naszym priorytetem. Oczywiście odwierty będą się toczyły i będziemy poszukiwać gazu łupkowego. Jeśli chodzi o odnawialne źródła, jesteśmy na etapie procedowania ustawy, która jest teraz w senacie, kiedy wróci będziemy decydować (…)

— odpowiedziała Kopacz.

Premier uniknęła jednak udzielenia konkretnej odpowiedzi na pytanie o sytuację polskich przewoźników w Niemczech.

Jeśli chodzi o kabotaż, to będzie bardzo trudne. Przy czym dzisiaj uważam, że większym problemem będzie tranzyt i o tym w pierwszej kolejności rozmawialiśmy. (…) W tej sprawie szukamy sprzymierzeńców, spróbuje podnieść temat na najbliższej Radzie Europejskiej, żeby utrzymać rynek jednolity i swobodę przepływu. Jeśli będziemy to kwestionować będziemy w trudnym momencie UE

— powiedziała Prezes Rady Ministrów.

Pojawiło się również pytanie o sytuację osób, które zaciągnęły kredyty we frankach szwajcarskich.

Jeśli będziemy mieli wybierać między bankami a tymi, którzy zaciągnęli zobowiązania, to będziemy stali po stronie tych, którzy mają kredyty. Chcemy przede wszystkim walczyć z nieprawidłowymi praktykami, które niekiedy w bankach występują. Taką zasadę przyjęliśmy w rządzie i rzetelnej informacji dla osób, które chcą zaciągać kredyty – należy im jej udzielić i wskazać, który bank ma największe zaufanie

— powiedziała Ewa Kopacz i odniosła się do propozycji szefa Związku Banków Polskich:

Nie zapominajmy o dwóch instytucjach: UOKiK i KNF – one będą stały na straży, aby zapewnić poprawne procedury, które nie będą w żaden sposób stawiać kredytobiorców, będą pracować. Minister Szczurek znajdzie dodatkowe pieniądze w rezerwie, którą zasili UOKiK, aby UOKiK, który ma zespoły mające pełną możliwość weryfikowania procedur, oceny, która praktyka jest dobra, a która naganna. (…) Chciałabym, abyśmy byli gotowi na wszelką ewentualność. Nie będziemy ponosić strat z tytułu, że będziemy chcieli pomoc tym, którzy wzięli kredyt we frankach. Taka decyzja musi zapaść na linii bank – kredytobiorca.

Pani premier nie była jednak w stanie udzielić precyzyjnej informacji nt. Swojego stanowiska ws. słów Grzegorza Schetyny o roli Rosji w II wojny światowej. Właściwie Prezes Rady Ministrów odniosła się do bieżącej sytuacji politycznej.

Dyskutowaliśmy o tym, jak będzie wyglądała polityka zagraniczna. (…) Minister Schetyna będzie w najbliższych tygodniach prezentował założenia polityki zagranicznej w 2015 r. w Sejmie. (…) Jeśli chodzi o wypowiedz Schetyny, to wszyscy wiedzą, że zakończenie II wojny światowej miało miejsce 8 mają

— powiedziała Ewa Kopacz.

Premier zapowiedziała również, że posłowie PO będą głosować za przyjęciem konwencją o przeciwdziałaniu przemocy, ale w sprawie ewentualnego wstrzymania finansowania in vitro, odesłała już do ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza.

Szefowa rządu nie uniknęła również odpowiedzi na pytanie dotyczące obecnych protestów rolniczych i jej ewentualnego spotkania z przedstawicielami związkowców.

Przewodniczący rolniczego OZZ, który blokuje drogi, ma umówione spotkanie jutro na godz. 12. Nie pochwalam sytuacji w której jest zagrożone bezpieczeństwo drogowe i wybiera się taką formę protestu. Jestem zwolennikiem dialogu. (…) Jeśli chodzi o rolników i szkody, jakie zostały przez nich poniesione. Informuję, że pieniądze, które zostały na to przeznaczone 3,5 mln zł obejmowała co najmniej 4,5 tys. rolników, którzy mogli ponieść szkodę. Zgłosiło z wnioskami tylko 600 rolników. (….) To rolnik ma przyjść i złożyć ten wniosek, aby dostać rekompensatę. Postulaty protestujących są nieprzystające do rzeczywistości. (…) Nie jestem zwolennikiem tego rodzaju form protestowania przed rozmowami. Mieliśmy już taką formację polityczną, która blokowała drogi. Drugiej takiej formacji nie będzie, nie będzie drugiej Samoobrony. Jeśli będzie łamane prawo, to będę musiała zareagować

— podkreśliła Kopacz.

Równie wyczerpująco premier nie wypowiedziała się ws. swojej ewentualnej współpracy z Jackiem Rostowskim i doniesień o pobraniu przez niego pieniędzy z kancelarii sejmowej na podróż w ramach kampanii wyborczej.

Adresatem tego pytania jest pan premier Rostowski. W interesie pana premiera jest to, żeby to ogłosić

— stwierdziła Kopacz.

gah