Tomaszewski transferuje się do Platformy, bo „ujęła” go Kopacz. Chwali ją za „błędy, które wzięła na klatę”

fot. wPolityce.pl/tvn24.pl
fot. wPolityce.pl/tvn24.pl

Jan Tomaszewski, który wszedł do Sejmu jako poseł PiS, zgłosił akces do Platformy Obywatelskiej.

To nie jest zmiana polityczna, bo moim marzeniem był POPiS

— mówił na antenie TVP Info.

Jak poinformował, klub Platformy Obywatelskiej ma podjąć decyzję w środę, a on sam swoim przejściem do PO chce wyrazić poparcie dla rządu Ewy Kopacz. Wychwalał sto dni nowego gabinetu i samą premier, która - jego zdaniem - wzięła „na klatę” błędy poprzedników.

Tomaszewski stwierdził w Sejmie, że Kopacz „ujęła” go już wcześniej.

Będąc marszałkiem powiedziała: „przestańmy napinać mięśnie”. A kilku polityków, takich czy owych, namawiało do wojny Polska-Rosja i teraz cały kraj na tym cierpi

— powiedział.

Nie mogę ścierpieć nagonki, nawet profanacji, jaką niektórzy robią wobec Ewy Kopacz

— dodał w Wirtualnej Polsce.

Przejście dawnego reprezentacyjnego bramkarza do drużyny Platformy wydaje się przesądzony, bo szef kluby PO, Rafał Grupiński, zdążył już oświadczyć, że nie ma nic przeciwko transferowi.

Wcale nie jestem zaskoczony. Zbliżają się wybory parlamentarne, w związku z tym takie decyzje będą się pojawiać. To oczywiście smutne, że mamy do czynienia z takimi przejściami

— skomentował szef kluby PiS Mariusz Błaszczak.

Tomaszewski w 2010 r. poparł kandydaturę Jarosława Kaczyńskiego na prezydenta, a rok później dostał się do Sejmu. W lipcu ubiegłego roku popadł w konflikt z władzami ugrupowania i został wykluczony z klubu PiS.

CZYTAJ WIĘCEJ: Kaczyński o przyczynach odejścia Tomaszewskiego: „Został usunięty za proputinowskie wypowiedzi”

Zmiana klubu dla piłkarza to nie pierwszyzna, ale w polityce takie wolty zazwyczaj nie świadczą o wysokiej formie…

JUB/TVP.info/tvn24.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.