Marcin Mastalerek: "W naszych sondażach Andrzej Duda ma około 25 proc., a prezydent Komorowski jest na granicy pierwszej tury"

fot. wPolityce.pl
fot. wPolityce.pl

Czekam z utęsknieniem, aż sztandar Platformy Obywatelskiej zostanie wyprowadzony

powiedział w rozmowie z Konradem Piaseckim na antenie RMF FM Marcin Mastalerek. Jego zdaniem takie hasło - o końcu Platformy - wyjdzie z szeregów tej partii.

Pani premier Ewa Kopacz powinna oglądać się za siebie

— ostrzega i zapowiada, że wybory w 2015 r. wygra PiS.

Dziś PO ma wiele problemów sama ze sobą. Już tych frakcji nie można policzyć na jednej ręce i ten sztandar jestem przekonany, że wcześniej, czy później zostanie wyniesiony. I to będzie dobre dla Polski

— mówi.

Odnosząc się do wyborów prezydenckich i kandydatury Andrzeja Dudy stwierdza, że PiS nie ekscytuje się sondażami (te - przypomnijmy, dają Bronisławowi Komorowskiemu zwycięstwo w I turze).

W naszych sondażach Andrzej Duda ma około 25 proc., a prezydent Komorowski jest na granicy pierwszej tury. Jeżeli porównamy to z tymi zapowiedziami, że miał mieć 70 lub 80 proc. poparcia, kiedy przypomnimy sobie, że Rafał Dutkiewicz też miał mieć 80 proc. poparcia, a później ledwo wygrał w II turze, to będziemy mieli rzeczywisty obraz. I jeszcze jedno - chciałbym wyraźnie powiedzieć - ci, którzy dziś prezentują takie niewiarygodne sondaże będą się po prostu wstydzili, tak jak wstydzili się ci, którzy w 2005 roku - dzień przed ciszą wyborczą - opublikowali sondaż, że śp. prezydent Lech Kaczyński przegra wybory

— tłumaczy.

Zauważa, że rozpoznawalność Andrzeja Dudy ma tendencję rosnącą:

Andrzej Duda startował jak komentatorzy twierdzili, że miał 20 proc. rozpoznawalności. Dziś w rządowym CBOS-ie ma około 65 procent rozpoznawalności - to prawie tyle, co premier Piechociński już po latach bycia wicepremierem. Andrzej Duda zrobił taką rozpoznawalność w miesiąc, a mamy jeszcze kilka miesięcy do wyborów. Chciałbym wszystkich uspokoić - poradzimy sobie, damy radę, dziękujemy za troskę!

— dodaje.

Rzecznik PiS potwierdza także medialne informacje, że PiS zamierza wziąć kredyt na kampanie prezydencką. Nie chce ujawnić jaka to będzie kwota, ale wyjaśnia że pieniądze, które partia dostaje z budżetu idą na działalność statutową.

mc,rmf24.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.