Mąż pogrąży Ogórek? Miał wyrok za jazdę po pijanemu i został wyrzucony z pracy

Fot.wPolityce.pl/"Super Express"
Fot.wPolityce.pl/"Super Express"

Magdalena Ogórek jest bardzo ambitna. Chce zostać prezydentem Polski i jednego możemy być pewni - nieraz nas jeszcze zaskoczy. Ona, albo jej mąż, którego kłopotliwa przeszłość jest coraz bardziej wyraźną rysą na jej nienagannym medialnym wizerunku.

Najpierw na jaw wyszła afera garnkowa męża Ogórek. Prokuratura bada, czy Piotr Mochnaczewski, będąc kanclerzem warszawskiej uczelni, nie ukradł z niej sztućców, garnków i sprzętu gospodarstwa domowego za pół miliona złotych. Teraz dowiadujemy się o kolejnych kłopotliwych faktach dotyczących męża kandydatki SLD na prezydenta.

W czasie gdy Piotr Mochnaczewski był rektorem rektorem Wyższej Szkoły Zarządzania i Prawa im. Heleny Chodkowskiej w Warszawie, zataił, że na swoim koncie ma wyrok za jazdę po pijanemu.

Jak informuje „Super Express”, mąż Ogórek prawdopodobnie pełniłby tę prestiżową funkcję do dziś, gdyby nie donos do Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

We wrześniu 2011 r. do resortu wpłynęła informacja, że dr Piotr Mochnaczewski będący rektorem Wyższej Szkoły Zarządzania i Prawa został skazany prawomocnym wyrokiem sądu. Ministerstwo zwróciło się do uczelni i założyciela z prośbą o wyjaśnienia. Założyciel uczelni poinformował, iż nie był świadom zaistnienia powyższych okoliczności. Mochnaczewski z dniem 17 października 2011 r. złożył rezygnację ze stanowiska rektora oraz nauczyciela akademickiego

—poinformowało biuro prasowe Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

I policja, i pracownicy uczelni potwierdzają, że chodzi o wyrok za jazdę samochodem pod wpływem alkoholu. Na dodatek to drugi taki wybryk męża kandydatki na prezydenta.

1993 r. mąż Magdaleny Ogórek wjechał autem w traktor. Miał 2 promile alkoholu we krwi. Wtedy jednak ochronił go immunitet

—przypomina „Super Express”.

Jestem niekarany

—komentuje informacje sam Mochnaczewski.

Sama Ogórek na temat kolejnych afer ze swoim mężem w roli głównej nie mówi nic. Jednak kłopotliwa przeszłość Mochnaczewskiego może okazać się dla niej kulą u nogi… Polacy mogą nie znieść kobiety pełniącej zaszczytną funkcję prezydenta z mężem aferzystą.

ann/”Super Express”

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.