Scenariusz wydarzeń zakładał dwa równoległe warianty zwycięstwa Platformy Obywatelskiej

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/Radek Pietruszka
Fot. PAP/Radek Pietruszka

A może na pytanie „W co oni grają ?” odpowiedź brzmi tak;

Scenariusz wydarzeń zakładał dwa równoległe warianty zwycięstwa Platformy Obywatelskiej.

Pierwszy, w którym zdecydowana i merytoryczna premier Ewa Kopacz restrukturyzuje przemysł węglowy metodą likwidacji kopalń a związki zawodowe i górnicy przyjmują ten plan do wiadomości.

Punkt dla Ewy Kopacz, dla PO i Bronisława Komorowskiego - neutralnego i wspomagającego dzielną premier.

Drugi, w którym ustawa o „restrukturyzacji przez likwidację” przechodzi przez sejm i senat, ale w obliczu zdecydowanych protestów górników, samorządowców i związkowców prezydent Bronisław Komorowski ją wetuje. Premier Ewa Kopacz podaje się do dymisji, a nowy premier fetowany jest przez prorządowe media. Rezultat; punkt dla PO, punkt dla Bronisława Komorowskiego tuż przed przed wyborami i punkt dla nowego premiera.

Ale premier Ewa Kopacz zorientowała się, że zastawiono na nią pułapkę i nie dała się w nią złapać.

Ceną porozumienia ze związkami jest zasadnicza zmiana paradygmatu - Platforma Obywatelska przestała być partią, która nigdy(!) nie cofa się przed presją obywateli, organizacji społecznych, związków zawodowych, opozycji i opinii publicznej.

Ale by ta zmiana dokonała się w sposób trwały, musimy przypomnieć sobie, że demokracja polega dokładnie na tym, że opozycja, organizacje społeczne i związki zawodowe - a także media - kontrolują rządzących wywierając na nich trwałą presję.

Rządzący zawsze mają dwa wyjścia - albo w toku negocjacji przyjmują argumenty i ustępują albo, jeśli uważają, że mają rację - podają się do dymisji. A media nie opowiadają o niesłusznych „roszczeniach”, populizmie i demagogii społeczeństwa, związków i opozycji. Nikt nie ma monopolu na rację, rozwiązania wymagają debaty, starcia poglądów i kompromisu.

Czy więc wykorzystamy ten moment, czy też żaden przełom nie nastąpi? Pytanie pozostaje otwarte.

Autor

Na chłodne dni... ciepłe e-booki w prezencie! Sprawdź subskrypcję Premium wPolityce.pl   Sieci Na chłodne dni... ciepłe e-booki w prezencie! Sprawdź subskrypcję Premium wPolityce.pl   Sieci Na chłodne dni... ciepłe e-booki w prezencie! Sprawdź subskrypcję Premium wPolityce.pl   Sieci

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych