Coraz większy apetyt ludowców: "Celem w 2015 r. niech będzie premier z PSL. To realne. To logiczna konsekwencja"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. wPolityce.pl/Ansa
fot. wPolityce.pl/Ansa

Premier z PSL po wyborach w 2015 r.

— taki cel przedstawił ludowcom wiceprezes tej partii, europoseł Krzysztof Hetman podczas Opłatka Ludowego w niedzielę w Lublinie. Na dorocznym spotkaniu członków i sympatyków PSL było kilka tysięcy osób.

Przebijmy kolejny szklany sufit. Wierzmy w siebie, a nie w sondaże i postawmy sobie jasny cel w tym roku 2015, przed nami wszystkimi, każdego dnia w naszej pracy społecznej. Tym celem w 2015 r. niech będzie premier z Polskiego Stronnictwa Ludowego. To realne. To logiczna konsekwencja

— powiedział Hetman, który jest prezesem PSL na Lubelszczyźnie.

Wierze głęboko, że mój przedmówca miał rację w tych życzeniach, bo to nie jest kwestia ambicji, to jest kwestia propozycji, oferty, to kwestia odpowiedzialności, a dziś najbardziej odpowiedzialną partią polityczną w Polsce jest PSL

— wtórował wiceprezes PSL, minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz.

Obaj liderzy ludowców podkreślali dobre wyniki, jakie uzyskał PSL w ostatnich wyborach samorządowych.

To był wynik wieloletniej pracy u podstaw na rzecz społeczności lokalnych. To jest efekt wartości i ideałów, w które wierzymy

— mówił Hetman.

Wzywał, aby podczas nadchodzących wyborów ludowcy się znowu zjednoczyli.

Przed nami bardzo trudny rok 2015 i wielkie wyzwania w postaci wyborów parlamentarnych. Osiągnęliśmy już wiele. Jestem przekonany, że możemy osiągnąć jeszcze więcej, wspólnie i razem. Polska dzisiaj potrzebuje stabilności, rozwoju pokoju, rozsądku, pragmatyzmu. Mamy wielki kapitał, którego nie możemy zmarnować

— mówił Hetman.

Kosiniak-Kamysz powiedział, że zapanowała „moda na PSL”, na jego autentyczność i naturalność oraz otwarcie na różne grupy społeczne.

Bo można. Tylko trzeba być blisko ludzi i załatwiać ich sprawy, a nie tworzyć problemy, a nie buntować jeden przeciw drugiemu. Potrafimy łączyć, potrafimy współdziałać i realnie chodzimy po ziemi

— powiedział Kosiniak-Kamysz.

W tradycyjnym spotkaniu opłatkowym ludowców, organizowanym w hali sportowej w Lublinie, uczestniczyło kilka tysięcy ludzi - członków i sympatyków PSL, którzy przyjechali z terenu całego województwa. Udział wzięli też m.in. posłowie, przedstawiciele władz miasta i województwa, rektorzy szkół wyższych w regionie, a także przedstawiciele władz kościelnych.

Występowały zespoły folklorystyczne z regionu, a także chór Wołyń z Łucka na Ukrainie. Kolędy zaśpiewał też Krzysztof Cugowski.

Na zakończenie uczestnicy uroczystości dzielili się opłatkiem i składali sobie życzenia.

mly/PAP

——————————————————————————————

Zapraszamy do naszego portalowego sklepu wSklepiku.pl. W ofercie ogromny wybór tanich książek oraz unikatowe gadżety z logotypem wPolityce.pl!

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych