Niezły bigos w tym Słupsku. W przenośni i dosłownie, bo nowy prezydent miasta, homoseksualista Robert Biedroń z Magdą Gessler u boku taką właśnie potrawę przyrządzał podczas zabawy sylwestrowej. Nie wiadomo jak bigos, ale noworoczne życzenia, jakie gwiazda TVN złożyła mieszkańcom, były dość ciężkostrawne.

Wyżej wymienionym towarzyszył krytyk kulinarny Maciej Nowak, który w jednym z wywiadów wyznał, iż „jest szczęśliwy, że jest pedałem”. Cała trójka odśpiewała wspólnie hit zespołu Kombi „Słodkiego miłego życia”, a następnie zabrała się za składanie noworocznych życzeń.

To mój najlepszy sylwester w życiu. Nasze miasto jest na językach całej Polski i świata. W 2015 r. wszyscy będą uczyli się od Słupska, jak być najlepszym miejscem do życia

— cieszył się Biedroń.

Zazwyczaj surowa w swoich programach kulinarnych Gessler w obecności Biedronia dała się ponieść niemalże matczynym emocjom.

Życzę wam smacznego i szczęśliwego życia. I takiego wspaniałego prezydenta na zawsze. Żeby go nikt nie uszkodził. Chronić go! Chronić go! Chronić go!

— krzyczała do mikrofonu.

Swoje trzy grosze dorzucił również Maciej Nowak.

W Słupsku pojawiła się nadzieja i mam nadzieję, że ta nadzieja zostanie w 2015 r. wykorzystana. Gratuluję takich odważnych decyzji

— podkreślił.

Raczej trudno uznać te życzenia za dobre dla mieszkańców Słupska…

bzm/wyborcza.pl