Spot Palikota bardziej jak udzielenie Komorowskiemu poparcia niż rzucenie rękawicy. "Więcej nas łączy niż różni". WIDEO

fot. youtube.com
fot. youtube.com

Szanowny panie prezydencie, drogi Bronisławie, nie ma takiego kodeksu honorowego, który zabrania rywalom ukłonić się sobie przed rozpoczęciem starcia

— rozpoczyna w nowym i zarazem pierwszym spocie w kampanii prezydenckiej Janusz Palikot przekaz skierowany bezpośrednio do Bronisława Komorowskiego.

Ten list jest właśnie tym, pochyleniem z szacunkiem głowy, by bez cienia wątpliwości było wiadomo, że starcie, które zaraz nastąpi jest rywalizacją dla wspólnego dobra. Będziemy się spierać, ale w tym starciu mamy jeden cel: piękną i wolną Rzeczpospolitą

— stwierdza.

Nie mam wątpliwości, że jesteś przyjacielem Rzeczpospolitej. Twoje zwycięstwo nie będzie moją porażką, będzie zwycięstwem Rzeczpospolitej. Wiem, że myślisz tak samo, bo w wojnie domowej, którą wytoczyła Rzeczpospolitej skrajna prawica, nie ma już miejsca na namysł

— mówi tonem mędrca Palikot.

W demokratycznych wyborach nie ma zwycięzców i przegranych

— kontynuuje.

Spór między nami nie jest na śmierć i życie. Kandyduję bo czuję obowiązek wyrażenia myśli wszystkich tych, którzy chcieliby nieco innej Polski

— dobrze, że dodał, że tylko „nieco innej Polski”.

Więcej nas jednak łączy niż różni

— podsumowuje kandydat na prezydenta.

W przededniu kampanii, drogi prezydencie, przyjacielu Rzeczpospolitej, chciałbym złożyć ci najserdeczniejsze życzenia

— kończy.

Jak słodko i kolorowo. Aż dziwne, że Palikot kandyduje, bo z tego obrazu wyłania się obraz Bronisława Komorowskiego, jako naprawdę dobrego prezydenta.

Janusz Palikot deklarując szybki start ułatwia sprawę Bronisławowi Komorowskiemu, bo uniemożliwia znalezienie jednego kandydata na lewicy

mówił Adam Bielan. I najwidoczniej miał dużo racji…

mc,300polityka.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.