Jacek Karnowski w TVP Info: Skutki afery taśmowej wciąż są widoczne. "Nie wiemy, którzy z polityków nadal są szantażowani..."

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
wPolityce.pl/tvp info
wPolityce.pl/tvp info

Myślę, że jednak coś po tej aferze zostało. Mamy kilka elementów w tej sprawie - przede wszystkim potencjał szantażu i trzymania za gardło, co po prostu wciąż może mieć miejsce. Nie wiemy, którzy z polityków są szantażowani i jak to wpływa na ich decyzje. Kryzys państwa - choć wyciszony - istnieje

mówił Jacek Karnowski, komentując efekty afery taśmowej na antenie TVP Info.

Redaktor naczelny tygodnika „wSieci” zwrócił przy tym uwagę, że jednym z efektów ujawnienia podsłuchów mogła być przyspieszona decyzja Donalda Tuska o wyjeździe do Brukseli.

Pojawia się pytanie, czy odejście Donalda Tuska do Brukseli nie było z tym związane. Tusk zmierzył się z problemem, którego nie mógł udźwignąć. Ta afera miała wiele pięter: biznesowe, polityczne

— tłumaczył, dodając, że w aferze wybrano konkretne osoby, w które uderzono ujawnieniem nagrań.

Zdaniem Karnowskiego „brukselski awans” Tuska ma wymiar jedynie finansowy, pozbawiony realnego wpływu na politykę.

Żaden z istotnych polityków europejskich nie kandydował na tę funkcję, bo ona w porównaniu z premierostwem kraju, ojczyzny, jest niewiele warta. Nie zamieniłbym funkcji premiera ważnego kraju na sekretarza w Radzie Europejskiej

— podkreślił.

Dopytywany o „czarną stronę” robienia polityki, czyli spotkania w kawiarniach i snucie intryg, co pokazała afera taśmowa, naczelny „wSieci” odparł:

Polityka ma wymiar fatalny i brzydki, ale polityka to też realna troska o sprawy publiczne. Nie zapominajmy o tym

— ocenił.

Jak mówił, „zabawa z demokracją” to jedna z najgorszych rzeczy, która wypływa z tych taśm.

Traktowanie instytucji publicznych jako formę, którą można wykorzystać dla celów partyjnych to coś, czemu powinniśmy się przeciwstawić

— tłumaczył.

I dodawał:

Musimy pilnować tego, by instytucje niezależne nie dały się skolonizować. Inaczej kolejnym punktem będą media

— zakończył Jacek Karnowski.

svl, TVP Info

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych