Chłopskie targi: ludowcy poprą reelekcję Komorowskiego… jeśli zrobi sobie „focię” z logo PSL

fot. prezydent.pl/Piotr Molęcki/prezydent.org.pl
fot. prezydent.pl/Piotr Molęcki/prezydent.org.pl

Ludowcy tanio nie sprzedadzą Bronisławowi Komorowskiemu swego poparcia w wyborach prezydenckich. Trwają chłopskie targi z prezydentem…

Jak donosi „Polska. The Times”, PSL-owcy boją się, że jeśli nie wystawią własnego kandydata na głowę państwa, nazwa i logo ich partii, na kilka miesięcy całkowicie wypadną z obiegu. A to może oznaczać poważny problem przed wyborami parlamentarnymi. Znaleźli jednak na to sposób…

Marzeniem ludowców jest wielki kongres w styczniu, podczas którego prezydent oficjalnie otrzymuje poparcie tej partii, a potem pozwala się fotografować na tle jego logo. Warunki, na jakich ludowcy go poprą, są właśnie negocjowane

— donosi gazeta.

Według dziennika, w PSL nadal rozważany jest wariant wystawienia własnego kandydata, forsowany przez młodych działaczy, ale najbardziej prawdopodobny pozostaje scenariusz poparcia dla Komorowskiego.

Zwłaszcza gdyby się okazało, że w zamian PSL dostanie możliwość obsadzenia swoim kandydatem stanowiska marszałka Sejmu. Za tym rozwiązaniem lobbują posłowie starszego pokolenia ludowców. Oni wiedzą, co oznacza start kandydata tej partii na prezydenta, przeżyli już kilka razy sytuację, w której ich człowiek zdobywał 2 proc.

— stwierdza „Polska. The Times”.

Co jak co, ale „chłopi” z Wiejskiej potrafią się targować.

JUB/”Polska. The Times”.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.