O. Tadeusz Rydzyk: "Niech każdy sam oceni czy jest wolność słowa? Zamyka się usta posłom i senatorom"

Fot. YouTube
Fot. YouTube

Czy przewodniczący Krajowej Rady nie jest ksenofobem? Czy jest wolność słowa?

— pytał o dr. Tadeusz Rydzyk CSsR, dyrektor Radia Maryja, po dzisiejszym posiedzeniu sejmowej Komisji Kultury i Środków Społecznego Przekazu.

Pomimo licznych próśb skierowanych do przewodniczącej komisji Iwony Śledzińskiej-Katarasińskiej, posłanka Platformy nie dopuściła dyrektora Radia Maryja do głosu, więc po raz kolejny członkowie sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu nie mogli wysłuchać jego wyjaśnień, dotyczących horrendalnych kar nakładanych na Radio Maryja i Telewizję Trwam przez KRRiT.

Posłowie mieli zapoznać się z kryteriami nakładania na nadawców kar pieniężnych przez przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w związku z karą nałożoną na Fundację Lux Veritatis za sposób przekazu podczas odbywającego się Marszu Niepodległości. Do głosu w tej sprawie został dopuszczony przewodniczący Krajowej Rady Jan Dworak. W swoim wystąpieniu przekonywał, że KRRiT cechuje obiektywizm w pracy, i podtrzymywał stanowisko co do zasadności nałożenia kary na Telewizję Trwam.

Zdaniem posła Jana Dziedziczaka, wystąpienie przewodniczącego KRRiT było pozbawione obiektywizmu, a posiedzenie zostało zwołane w takim trybie w takim terminie, aby uniemożliwić debatę nad problemem nałożonej kary. Zachowanie przewodniczących komisji zbulwersowało posłów opozycji.

To są standardy tego towarzystwa. Kiedy zaczyna się zadawać niewygodne pytania składa się wniosek formalny i tym samym zamyka się dyskusję

– powiedział poseł Dziedziczak „Naszemu Dziennikowi”.

Obecny na posiedzeniu Ojciec Tadeusz Rydzyk podkreślił, że takie zachowanie świadczy o tym, jak traktuje się wolność słowa.

Nie chcemy żadnego odwetu. Mówią, że w Polsce jest wolność słowa. Tu widzieliśmy tego przykład. To była któraś już komisja i jest zrobiona tak, aby jej nie było. Jej członkowie najpierw się spóźniają, bo byli na innej komisji, a potem ją skracają, bo w Sejmie ma się odbyć głosowanie

– powiedział na antenie Telewizji Trwam dyrektor Radia Maryja.

Przewodnicząca Iwona Śledzińska-Katarasińska już drugi raz nie dopuściła o. dr. Tadeusza Rydzyka CSsR do zabrania głosu podczas posiedzenie Komisji Kultury i Środków Przekazu. Podczas odbywającego się 20 listopada posiedzenia przewodnicząca podjęła decyzję o przedwczesnym zakończeniu prac.

Niech każdy sam oceni – czy jest wolność słowa? Zamyka się usta posłom i senatorom. Wyśmiewa się z Pani Anny Sobeckiej, że chce wystąpić w TV Trwam. Ale przecież każda telewizja może to transmitować, dlaczego więc tego nie robią? Mamy wyrzucić TV Trwam, żeby spełnić życzenia przewodniczącej?

— pytał o. Tadeusz Rydzyk.

Starą matką dzisiejszej PO jest PZPR. Trzeba pamiętać, że Przewodnicząca jest urlopowaną pracownicą „Gazety Wyborczej”, a kiedyś była redaktorem „Trybuny Ludu”. Nic więc się nie zmienia. Należy o tym pamiętać.Radziłbym wszystkim mieć dobrą pamięć – nie do odwetu, tylko do tego, żeby patrzeć czy się naprawdę zmienili – czy służą Polsce. A propos „Gazety Wyborczej” radzę przeczytać książkę pana redaktora Artura Dmochowskiego „Kościół <<Wyborczej>>. Największa operacja resortowych dzieci”

— dodał, przypominając że cały czas trwa atak na Telewizję Trwam.

Przecież chodzi o jeden kanał dla katolików. Pan Fedorowicz mówi: „ja też jestem katolikiem” – ale jak głosuje? Czy tak, jak katolik? Mówią, że to jest majestat Rzeczpospolitej, a nie urzędnik prezydenta. Popatrzmy też na prezydenta: czy jest za życiem, za rodziną? A może jest za in vitro (bo jest), za związkami partnerskimi? „Partnerskie” to jest orwellowska mowa. Wiadomo, że tu nie chodzi o partnerstwo, tylko o lansowanie na siłę homoseksualizmu

— podkreślił.

Czy przewodniczący Krajowej Rady nie jest ksenofobem? Mówi, że Unia Europejska też się tym interesuje. My wiemy jakie Unia Europejska chce wprowadzić u nas standardy. Chce wprowadzić standardy antykatolickie, chociażby w przypadku rodziny, czy wychowania dzieci. Widzimy co się dzieje, to jest jasne. Radziłbym wszystkim mieć dobrą pamięć i wyciągać wnioski, rozmawiać ze sobą i nie poddawać się sugestiom.

— mówił dyrektor Radia Maryja, przypominając że „po wielkich bólach otrzymaliśmy jeden kanał dla katolików”.

Proszę Państwa! Demaskowanie zła to też ewangelizacja. Trzeba nazywać sprawy takimi, jakimi są. Dziękuję Ojcu. Trzymajmy się. Alleluja i do przodu. Nie dajmy się złu. Nie chcemy żadnego odwetu.

— podkreślił i dodał:

Trzeba mieć dobrą pamięć i patrzeć – „po owocach ich poznacie”. Dobre drzewo rodzi dobre owoce. Tymczasem spójrzmy na to ugrupowanie, jak głosuje, jaka jest korupcja, ile kosztuje kilometr autostrady. Za produkt podobny do autostrady płacili więcej, niż za wszystkie bardzo cenne sanatoria, które chcieli sprzedać.

— zakończył o. Tadeusz Rydzyk życząc widzom Bożego błogosławieństwa:

Wszystkiego dobrego. Alleluja i do przodu!

mall / Nasz Dziennik, Radio Maryja, TV Trwam

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.