„Silny człowiek na trudne czasy”. Marian Kowalski kandydatem Ruchu Narodowego na prezydenta

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Facebook/Marian Kowalski
Fot. Facebook/Marian Kowalski

Marian Kowalski będzie kandydować w wyborach prezydenckich w 2015 roku z ramienia Ruchu Narodowego - poinformowały władze tej partii. Silny człowiek na trudne czasy – to jego hasło.

Sytuacja polityczna w Europie jest mocno niestabilna, dlatego Polska potrzebuje silnego przywództwa. Chcemy silnej prezydentury. Polacy powinni czuć się bezpieczni we własnym państwie

-powiedział Kowalski podczas konferencji prasowej dziś w Warszawie.

Moim priorytetem będzie zapewnienie młodemu pokoleniu możliwości rozwoju we własnej ojczyźnie

—dodał. Zwrócił też uwagę na to, że Polska powinna prowadzić suwerenną politykę zagraniczną. Kowalski był związany z Obozem Radykalno-Narodowym (ONR), został jego rzecznikiem. Współorganizował Marsze Niepodległości. Dwukrotnie kandydował na prezydenta Lublina, skąd pochodzi. Jest wiceprezesem Ruchu Narodowego.

W rozdanej mediom informacji można przeczytać, że Kowalski od 16 roku życia uprawia kulturystykę i trójbój siłowy. Pracował jako instruktor sportowy i przy ochronie imprez.

Zapytany o swoją aktualną formę sportową, odpowiedział: „Radzę sobie. Myślę, że jestem w formie. Myślę, że pozostali kandydaci na prezydenta mieliby duże kłopoty w jakiejkolwiek dyscyplinie sportowej, w której musielibyśmy się zmierzyć, łącznie z warcabami”.

Jak informuje „Gazeta Wyborcza” Kowalski jest oskarżony o to, że jako szef ochrony w jednym z lubelskich klubów dopuścił się pobicia. Według zastępcy szefa Prokuratury Rejonowej Lublin-Południe Jerzego Gałki, cytowanego przez GW Marianowi Kowalskiemu grozi od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia. Gazeta przytacza wyjaśnienia polityka:

Nikt nie został pobity. Wyprosiłem tych państwa (gościa z żoną), bo mieli zatarg z innymi osobami w klubie

Kandydatem na prezydenta nie może zostać osoba skazana prawomocnym wyrokiem sądu, ścigana z oskarżenia publicznego za winę umyślną. O weryfikację tych informacji PKW poprosi Krajowy Rejestr Karny, po złożeniu przez komitety list ze 100 tys. podpisów poparcia.

Do tej pory start w wyborach prezydenckich w 2015 roku zapowiedzieli m.in. Andrzej Duda z PiS i lider Twojego Ruchu Janusz Palikot.

Ryb, PAP

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych