Czarne chmury nie znikają znad głowy Radosława Sikorskiego. Mało tego - do dotychczasowych dołączają nowe… Jak informuje radio zet, prokuratorzy badają sprawę imprezy urodzinowej wydanej przez marszałka Sejmu.

Śledczy dostali we wtorek trzy zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez obecnego Marszałka Sejmu

— czytamy.

W czym rzecz? Otóż Sikorski miał wyprawić w zeszłym roku huczne urodziny, na które wydać miał aż 200 tysięcy złotych… Co najgorsze - wszystko miało zafundować Ministerstwo Obrony Narodowej!

Urodziny odbyć się miały w Helenowie. Pozostałe doniesienia do prokuratury dotyczą „drobniejszych” spraw - chodzi o wykorzystanie samochodu prywatnego ministra i pobieranie za to kilometrówki niezgodnie z rzeczywistymi przejazdami.

Rzeczniczka Sikorskiego przekonuje, że MON ma fakturę, która jest dowodem przelewu z prywatnego konta marszałka Sejmu. Śledczy badają całą sprawę.

lw, radiozet.pl