wPolityce.pl: Wsparł Pan swoim nazwiskiem Marsz, który PiS organizuje 13 grudnia, w imię obrony demokracji i wolności mediów. Dlaczego wszedł Pan do Komitetu honorowego tego pochodu?
Jan Olszewski, był Premier RP: Wspieram ten Marsz od początku. On już był przecież organizowany 13 grudnia w poprzednich latach. Nie widziałem więc żadnego powodu, by w tym roku wycofywać się z tej inicjatywy. Pozostałem członkiem Komitetu Honorowego. Marsz jest już tradycyjny i odbędzie się po raz kolejny.
W tym roku jednak Marsz ma mieć nietypowy charakter. Okoliczności polityczne mają znaczenie?
Rzeczywiście tegoroczna sytuacja jest nietypowa. PiS pragnie zaakcentować przy tej okazji protest dotyczący nadużyć wyborczych. Tak trzeba nazwać to, z czym mieliśmy do czynienia. Niezależnie od tego, czy doszło do celowego i świadomego fałszerstwa, czy też nie, oczywiste jest, że te wybory nie są prawidłowe. W tych wyborach występują w różnej skali nieprawidłowości. Ta skala powinna zostać dokładnie zbadana. Nadużycia nastąpiły.
Sprawą nadużyć wyborczych żyliśmy przez wiele dni. Marsz z 13 grudnia może pokazać, że skala protestu społecznego jest coraz większa? Można sądzić, że chaos po wyborach wielu osobom otworzył oczy…?
Z moich doświadczeń i kontaktów wynika, że ta sytuacja poruszyła wielu ludzi. To zresztą zupełnie zrozumiałe. Kwestia prawidłowości wolnych wyborów w kraju demokratycznym to zupełnie podstawowa sprawa. Stan, który się ujawnił przy okazji ostatnich wyborów samorządowych, narastał od szeregu lat. Od dawna następowało rozluźnienie całego aparatu wyborczego. Moim zdaniem ważnym sygnałem był gwałtowny wzrost głosów nieważnych w wyborach samorządowych w 2010 roku. Na Mazowszu mieliśmy wtedy wysyp głosów nieważnych. Na to zjawisko zwracano już wtedy uwagę. To jednak przeszło bez specjalnych reakcji. Nikt tego nie wyjaśnił, nikt się nie ustosunkował.
Teraz problem nieważnych głosów wraca z wzmożoną siłę.
Obecnie ten problem nabrał charakteru systemowego. Mamy niemal 20 procent nieważnych głosów! W niektórych rejonach ten odsetek wynosił aż 40 procent! Taka skala głosów nieważnych sprawia, że te wybory są rodzajem farsy. W pierwszych wyborach II Rzeczpospolitej, które odbyły się po wielu latach zniewolenia, które były przeprowadzane przy znaczącym odsetku analfabetów w Polsce, gdy po raz pierwszy głosowały kobiety, głosy nieważne były sprawą marginalną. Co stało się w III RP, co stało się przez ten czas, że ludzie obecnie nie potrafią już głosować? Społeczeństwo zgłupiało? To jest dla mnie wręcz humorystyczne. Oczekuje jakiejś odpowiedzi.
Marsz z 13 grudnia pozwoli tę sprawę stawiać twardo?
Mam nadzieję, że ten marsz zgromadzi wiele osób i da do myślenia decydentom, którzy za to ponoszą odpowiedzialność. Zupełnie jednak nie widać, żeby oni się przejmowali. Jest wręcz przeciwnie, to oni atakują innych. Dla nich każdy, kto krytykuje tego typu akcję wyborczą, prowadzi działalność antypaństwową. To dla mnie zupełnie niezrozumiałe. Ta sytuacja przypomina mi lata 40., wybory z 1947 roku. Brałem udział, jako 17-latek w kampanii wyborczej.
Co Pan robił?
Działałem w ramach młodzieżowej organizacji PSLu. Pamiętam doskonale ten sam typ argumentacji. Każdy, kto zgłaszał jakieś wątpliwości związane z wyborami, był wrogiem Polski ludowej. Dziś jest podobnie. Słyszałem, że w jednej z komisji doszło do sytuacji, w której męża zaufania z komisji wyprowadzała policja. Takie obrazki pamiętam z 1947 roku. To występowało masowo. Mężów zaufania PSLu wyprowadzała bezpieka. Obecnie skala jest inna, ale jest nie do pomyślenia, by w ogóle takie rzeczy się działy.
Rozmawiał Stanisław Żaryn
—————————————————————————————————
Pomysł na oryginalny prezent! PRENUMERATA Z KSIĄŻKĄ GRATIS!
Zamów dla siebie lub dla kogoś bliskiego roczną prenumeratę tygodnika „wSieci”, miesięcznika „wSieci Historii” lub prenumeratę PAKIET (oba tytuły) a otrzymasz w prezencie książkę historyczną z oferty bestsellerów wydawnictwa Zysk i Spółka. Oferta ważna do wyczerpania zapasów!
Tylko dla prenumeratorów ceny niższe niż w kiosku o 30%!
Więcej informacji na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/225107-jan-olszewski-skala-glosow-niewaznych-czyni-z-ostatnich-wyborow-farse-trzeba-to-pokazac-na-marszu-13-grudnia-nasz-wywiad