Tomasz Nałęcz nie chce reformy PKW: To schizofreniczny pomysł!

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. TVP Info/wPolityce.pl
fot. TVP Info/wPolityce.pl

**Chcemy na ulicach Warszawy zamanifestować stan państwa. Zapraszamy każdego, komu leży na sercu wolność mediów i demokracja. Nie akceptujemy takiej procedury wyborczej - mówił w TVP Info poseł PiS Krzysztof Szczerski

Wybory samorządowe trudno nazwać inaczej niż godzącymi w fundamentalne standardy demokratycznego państwa prawa wedle modelu europejskiego. Metodą naprawy PKW powinny być zmiany w składzie PKW, polegające na uzupełnieniu jej o sześć osób wskazanych przez kluby parlamentarne

-– mówił Szczerski, kierujący parlamentarnym zespołem ds. obrony demokracji.

Jak przekonywał celem jego partii jest „obrona demokracji”, czego wyrazem ma być marsz 13 grudnia.

My chcemy na ulicach Warszawy zamanifestować stan państwa. Zapraszamy każdego, komu leży na sercu wolność mediów i demokracja. Nie akceptujemy takiej procedury wyborczej. We Francji mówi się, że ktoś, kto nigdy nie był na demonstracji, nie jest przyzwoitym człowiekiem, bo na niczym mu nie zależy. Więc zapraszamy każdego, komu zależy na demokracji, na spokojny, sympatyczny marsz

-– powiedział Krzysztof Szczerski.

Tymczasem profesor Tomasz Nałęcz przekonywał, że atakowanie legalności wyborów samorządowych, to podważanie uczciwości 300 tys. osób zaangażowanych w procedury wyborcze.

Szczerski tłumaczył, że wybory do sejmików należałoby powtórzyć. Nałęcz natomiast stwierdził:

Słynna konferencja Andrzeja Dudy pod PKW było nawoływaniem prezydenta do odwołania członków Komisji. Jednak oni sami podali się do dymisji. Nie było żadnego nacisku ani wyraźnego oczekiwania ze strony prezydenta, aby podjęli taką decyzję

Mówiąc o niezbędnych zmianach w Kodeksie wyborczym Szczerski tłumaczył, że należałoby wprowadzić przedstawicieli wszystkich klubów parlamentarnych do PKW.

Wyłącznie sędziowski skład jest ewenementem i nie jest standardem. Powinno być tak, jak jest z Krajową Radą Sądownictwa Radą Służby Cywilnej

-– mówił poseł PiS. Na to ostro zareagował prof. Nałęcz.

To jest schizofreniczny pomysł. Wyobraźmy sobie, jak będzie funkcjonowała PKW, gdy PiS tam skieruje swojego najdzielniejszego posła Macierewicza, PO – Niesiołowskiego, a Twój Ruch – Palikota. Już żadne wybory nie będą potrzebne. Pozostanie wyjść na ulice i demonstrować w sprawie przywrócenia porządku w PKW

-– oburzył się prezydencki doradca..

Robi pan z tego karykaturę pomysłu

-– ripostował Szczerski, na co Nałęcz odparł:

Proszę nie mówić o swoim koledze, że jest karykaturą.

Politycy spierali się także o to, jak postrzegane są partie polityczne w Polsce. Szczerski poprosił Nałęcza, by nie obrzydzał Polakom opozycyjnych ugrupowań, na co usłyszał od Nałęcza: Partie wystarczająco obrzydzają się same.

ansa/TVP Info

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych