Uważam, że decyzja PiS o wystawieniu europosła Andrzeja Dudy jako kandydata partii w przyszłorocznych wyborach prezydenckich, była najlepszym posunięciem tego ugrupowania w ostatnich miesiącach.

I choć część komentatorów z góry uznała, że Duda musi przegrać walkę o Pałac Prezydencki, uważam, że jego szanse na pokonanie Bronisława Komorowskiego są duże.

Rzecznik PiS Marcin Mastalerek powiedział w jednym z wywiadów telewizyjnych, że Dudę i Komorowskiego różni wszystko. Duda to naukowiec, były wiceminister sprawiedliwości, obyty, poukładany i rzeczowy. Z jego strony raczej nie możemy się spodziewać propagandowych pikników i komentarzy w stylu „hop siup” czy przypowieści o pilotach, którzy „nawet na drzwiach od stodoły polecą”.

Zadajmy sobie pytanie: jakiego prezydenta chcą mieć Polacy? Następnie zastanówmy się, czy popularność Bronisława Komorowskiego wynika z jego wielkiej osoby, zdolności i umiejętności politycznych, czy po prostu – dotychczas nie miał silnego rywala, który mógłby mu zaszkodzić ? Podkreślę – rywala, który stojąc obok niego, będzie wyróżniał się sposobem myślenia, prezentacją poglądów, a przede wszystkim wiedzą.

Słuchałem Andrzeja Dudy podczas jego ubiegłotygodniowej wizyty w programie „Bliżej”, autorstwa Jana Pospieszalskiego.

Europoseł PiS komentował wyniki wyborów, działanie PKW, zamieszki związane z Marszem Niepodległości, oraz zatrzymania jakich po marszu dokonała policja. I zauważyłem jedno: Duda nie wypowiadał się jak polityk PiS. Generalnie nie wypowiadał się jak typowy polityk. W tamtej chwili zauważyłem w nim prezydenta, który opowiada się za swoim narodem.

Postanowiłem podzielić się swoją opinią z czytelnikami śledzącymi mnie na Twitterze:

Nie spodziewałem się jednak tak żywej reakcji internautów:

Jak widać żelaznego elektoratu PiS nie trzeba przekonywać. Partia musi teraz postawić na zdobycie elektoratu liberalnego i centralnego. Zamieszanie z wyborami w gruncie rzeczy osłabia pozycję Bronisława Komorowskiego. Andrzej Duda okazał się być w tej kwestii osobą stanowczą, domagającą się konkretnego działania oraz zmian. Sam prezydent musiał zareagować na jego wypowiedź, mówiąc o „nieodpowiedzialnych słowach kandydatów na urząd prezydenta””, bowiem bardzo mocno uderzały w jego osobisty autorytet.

Polacy to widzą. Zauważyli, że wreszcie mają wybór między politykiem młodym, a zarazem bardzo doświadczonym, który nie będzie ośmieszał kraju na arenie międzynarodowej.

Pytanie tylko czy PiS to wykorzysta? Czy partyjny aparat będzie widział w Dudzie zagrożenie i starał się go marginalizować, czy może będzie chciał pomóc, aby kandydat największej opozycyjnej partii pokonał „człowieka nie od ruszenia”?

——————————————————————————————————

Jeżeli chcesz się dowiedzieć co naprawdę myśli Polska Prawica, czy jej diagnozy wobec rzeczywistości i recepty na Polskę sprawdziły się czy nie - to musisz przeczytać tę książkę!

„Konserwatyzm.Najlepsze Teksty Polskiej Prawicy”