Twarde oświadczenie Jarosława Kaczyńskiego w Sejmie jest jak surma bojowa

Fot. PAP/R.Pietruszka
Fot. PAP/R.Pietruszka

Czym innym jest stwierdzić, że w tych wyborach skala nieprawidłowości (różnego rodzaju) jest niepokojąca i należy rzecz prześwietlić, a czym innym powiedzieć, że wybory zostały sfałszowane.

Twarde oświadczenie Jarosława Kaczyńskiego w Sejmie („sfałszowaliście te wybory!”) jest jak surma bojowa. Z kolei liderom PO jest to na rękę, bo podnosi temperaturę sporu i to wedle ulubionego przez PO podziału: my – sam umiar, tamci – oszołomy. Do tego niezbyt trzymający się ich właściwej roli dziennikarze dokładają swoja cegiełkę, oskarżając Millera o spotkanie z Kaczyńskim tak, jak gdyby ten spotkał się Heinrichem Himmlerem, albo z Ławrientijem Bierią. Na to tylko czeka paranoik Niesiołowski i wylewa kolejną porcję pomyj na Kaczyńskiego.

Joachim Brudziński zapowiada, że PiS udowodni fałszerstwa na dużą skalę. Nie twierdzę, że ich nie było, pewne znaki zapytania mogą kryć w sobie także takie odpowiedzi. Ale tego na razie nie wiemy. Więc zachowajmy powściągliwość – nie znaczy bezczynność.

Trzeba rozwiązać ten problem, którego prawdziwej natury jeszcze nie znamy, ale wiemy, że w każdym wypadku rujnuje zaufanie do państwa. Ale nie możemy się zachowywać jak pryszczaci gimnazjaliści. Nadpobudliwość niczemu dobremu nie służy. Mamy z tymi wyborami problem i to znacznie większy, niż się to normalnie zdarza w demokracjach. Musimy coś z tym zrobić. Jak sobie poradzimy, skoro popadamy w jakiś zbiorowy obłęd?

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.