Mainstream zaczął porządkować powyborczy chaos „autorytetami” z najbardziej niechlubnych okresów komuny. W rolę rzecznika rządu wcielił się Jerzy Urban, który na antenie TVN24 zganił Prawo i Sprawiedliwość, a nawet swoich partyjnych krewniaków w postaci Leszka Millera, jako tych, którzy burzą panujący ład.
Taki człowiek genetycznie związany z komuną jak ja, Goebbels stanu wojennego, w tych wyborach głosował na PO. Aby przeciw PiS
— ogłosił Urban.
To koniec świata i wstyd dla Platformy
— ironizował redaktor naczelny tygodnika „Nie”.
Przypomniał, że on sam wystąpił z SLD 9 lat temu. Ocenił, że „nagła przyjaźń” jego - jak podkreślił - byłego kolegi Leszka Millera z PiS „jest czymś obrzydliwym i wykańcza SLD do końca”.
Skomentował w ten sposób inicjatywę Jarosława Kaczyńskiego, popartą przez Leszka Millera, by skrócić kadencję samorządów i rozpisać nowe wybory.
Urban stwierdził, że Leszek Miller ma dwa talenty: cementowania i niszczenia, którymi posługuje się na przemian.
W tej chwili on niszczy spoistość swojej skromnej i uzyskującej mało głosów partii, flirtując z PiS
— powiedział Urban, dodając, że powoduje to rozkład Sojuszu.
Jego zdaniem lider SLD powyrzucał wszystkie osobowości lewicy na zewnątrz partii. Wśród nich wymienił Aleksandra Kwaśniewskiego, Marka Borowskiego i Ryszarda Kalisza.
Robi jakieś ruchy w tej partyjce, która mu została, także przeciw sobie
— powiedział.
Miller to już jest trup, który jeszcze się rusza
—- dodał.
Zdaniem Urbana możliwość rządzenia przez PiS to „podstawowe niebezpieczeństwo dla kraju”.
Nie wierzę w demokratyzm Kaczyńskiego. To spadkobierca tego nurtu, który w PRL nazywał się „moczaryzmem”
— powiedział.
Za mordę, silna władza, nacjonalizm i w niedzielę do kościółka
— wyjaśnił.
Dodał, że uważa PiS za partię idiotów, bo mówią o fałszowaniu wyborów.
Urban wyznał, że w wyborach samorządowych głosował na PO.
Taki człowiek genetycznie związany z komuną jak ja, Goebbels stanu wojennego w tych wyborach głosował na PO
— powiedział. Dodał, że zrobił to, by być przeciw PiS.
To koniec świata i wstyd dla Platformy
— ironizował Urban.
Czyżby był to dla Platformy pocałunek śmierci? Jeśli politycy PO nie odetną się od tej czerwonej rekomendacji, będzie to postawa wiele mówiąca. Po owocach ich poznacie…
mall / TVN24
Śledź NASZ RAPORT z przebiegu wyborów! Kliknij i bądź na bieżąco!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/223635-urban-popiera-platforme-i-zieje-nienawiscia-do-pis-glosowalem-na-po-byle-przeciw-pis