Poznański PiS nie wsparł żadnego z kandydatów na prezydenta miasta, ale według szefa lokalnych struktur partii Tadeusza Dziuby, walczący o reelekcję Ryszard Grobelny zadeklarował wolę współpracy. Dziuba liczy na realizowanie programu PiS dla Poznania.

30 listopada w II turze wyborów samorządowych o fotel prezydenta Poznania zmierzą się: rządzący miastem od 1998 roku Ryszard Grobelny oraz kandydat PO Jacek Jaśkowiak. W I turze Grobelnego poparło 28,58 proc. wyborców; Jaśkowiaka - 21,46 proc.

Lider lokalnych struktur PiS i kandydat partii w wyborach na prezydenta Poznania Tadeusz Dziuba w wyborach zdobył 19,53 proc. głosów. W środę na konferencji prasowej powiedział, że nie będzie wskazywał, którego kandydata poprze w II turze wyborów. Jednocześnie poinformował, że Grobelny jako jedyny zadeklarował wolę zawarcia porozumienia w sprawie realizacji programu zawierającego kluczowe propozycje wyborcze PiS dla miasta Poznania.

Taka oferta została przed tygodniem skierowana do komitetów wyborczych PO, SLD oraz komitetu prezydenta Grobelnego. Według Dziuby, PO uchyliło się od złożenia deklaracji w sprawie zawarcia porozumienia. SLD nie odpowiedziało na list Dziuby.

Prezydent Ryszard Grobelny odpowiedział, że deklaruje, że w przypadku ponownego uzyskania mandatu prezydenta Poznania jest gotów aktywnie uczestniczyć w wypracowaniu programu obywatelskiego, a następnie go zrealizować. Tym samym, w naszej ocenie, zadeklarował on zamiar konkretnej współpracy z klubem radnych PiS, stanowiącym trzecią część składu rady miasta Poznania

—powiedział Dziuba.

W nowej kadencji, w 37-osobowej Radzie Miasta Poznania PiS będzie miało 12 radnych, komitet Grobelnego - trzech. Najwięcej, bo 16 mandatów zdobyła Platforma Obywatelska. Lewica zdobyła 5 mandatów.

Wśród programowych propozycji PiS znalazły się m.in. postulaty taniej i niezawodnej komunikacji publicznej, wybudowania w nowej kadencji co najmniej dwóch linii tramwajowych, w tym linii tramwajowej na Naramowice, oraz postulat budowania w mieście przynajmniej 500 mieszkań czynszowych rocznie.

W poniedziałek Grobelnego w II turze wyborów na prezydenta Poznania poparły Prawica Rzeczypospolitej Marka Jurka i Polska Razem Jarosława Gowina.

Chcę zaapelować do wszystkich zwolenników Prawa i Sprawiedliwości, Polski Razem, Solidarnej Polski do wszystkich, którym bliskie są wartości chrześcijańskie, konserwatywne, by niezależnie od podziałów z przeszłości w drugiej turze poprzeć Ryszarda Grobelnego. On dowiódł, że jest dobrym gospodarzem tego wspaniałego miasta. Ponadto, we wszystkich sporach dotyczących wartości zawsze konsekwentnie stał w obronie tych wartości, które są bliskie chrześcijanom, ludziom o poglądach konserwatywnych

—mówił Gowin.

Zdaniem Gowina kandydat PO propaguje

lewackie eksperymenty i postawę kompletnie sprzeczną z duchem Poznania.

Polityk zaapelował „w imieniu kierownictwa zjednoczonej prawicy” o skupienie się wokół kandydatury urzędującego prezydenta. Dziuba nie chciał się odnosić do słów Gowina i do wyrażonego przez niego poparcia.

Wielokrotnie mówiłem, że uważam wyborców PiS za wyborców świadomych, którzy głosują świadomie. Nie jestem zwolennikiem tego, by cokolwiek im sugerować. Główni dwaj kandydaci zostali wskazani, wyłoniono skład rady miasta, my jesteśmy zobowiązani do tego, by w tych okolicznościach realizować nasz program wyborczy

—powiedział.

Jaśkowiak komentując wypowiedzi Gowina powiedział PAP, że polityk zarzuca mu rzeczy, które nie mają miejsca.

Kandydaci niezależni Maciej Wudarski i Anna Wachowska-Kucharska oraz kandydat SLD Lewica Razem Tomasz Lewandowski poinformowali w ubiegłym tygodniu, że ich zdaniem jedynie Jaśkowiak daje szanse na lepszy niż dotąd rozwój miasta i udzielają mu poparcia. Lewandowski zdobył w wyborach na prezydenta Poznania 16,61 proc. głosów, Wachowska-Kucharska - 4,69 proc., zaś Wudarski - 3,52 proc.

tk/PAP