Jarosław Kaczyński w Sejmie: "Muszą paść słowa prawdy. Te wybory zostały sfałszowane!"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. TVP Info/wPolityce.pl
fot. TVP Info/wPolityce.pl

Muszą paść słowa prawdy. Te wybory zostały sfałszowane. Ale nawet jeśliby ktoś nie chciał w to uwierzyć z różnych względów, to liczba głosów nieważnych, a także to ogromne zamieszanie, które powstało przy liczeniu głosów – delegitymizuje tę władzę - powiedział Jarosław Kaczyński podczas debaty w Sejmie nad projektem o skróceniu kadencji samorządów.

Na początku posiedzenia Sejmu doszło do ostrej wymiany zdań między Jarosławem Kaczyńskim a Rafałem Grupińskim.

Panie przewodniczący, jeśli pan uważa, że jedynym mankamentem była awaria systemu informatycznego PKW, to żyje pan w innej rzeczywistości. Ja wiem, że was to boli, ale sfałszowaliście wybory

– powiedział prezes PiS. Posłowie PiS już złożyli projekt ustawy. Chcą, by kadencja sejmików wojewódzkich potrwała tylko do marca.

PiS liczył na to, że projekt będzie rozpatrzony na rozpoczynającym się w środę posiedzeniu Sejmu. Jednak według marszałka sejmu Radosława Sikorskiego, projekt budzi wątpliwości konstytucyjne i jest zbyt złożony, by mógł być rozpatrywany na tym posiedzeniu Sejmu.

Z tej najważniejszej w Polsce trybuny muszą paść słowa prawdy: te wybory zostały sfałszowane. Nawet jeśli ktoś nie chciał w to uwierzyć z różnych względów, to i tak ilość głosów nieważnych, a także to ogromne zamieszanie, które powstało w trakcie liczenia głosów, delegitymizuje te władze, a wartość konstytucyjna demokratycznej legitymizacji władzy jest z całą pewnością wyższa niż wartość konstytucyjna, jaką jest kadencyjność

-– powiedział Kaczyński.

Następnie na mównicę wyszedł szef klubu PO Rafał Grupiński, który złożył wniosek przeciwny do postulatu PiS.

Od osoby takiej jak premier Kaczyński oczekiwałbym większej odpowiedzialności za państwo i porządek demokratyczny oraz o nieformułowanie wniosków, które by ten porządek demokratyczny miały podważać. Jeśli jesteśmy niezadowoleni z przebiegu wyborów, z systemu informatycznego PKW, to nie znaczy, że ma pan premier podstawę, żeby stawiać wniosek i tezę o sfałszowaniu wyborów. Prosiłbym o dobieranie słów w sposób staranny i większą dbałość o porządek tak niedawno tak naprawdę odzyskanej niepodległości

-– powiedział Grupiński.

Wtedy na mównicę wrócił Jarosław Kaczyński, który poprosił marszałka Radosława Sikorskiego o sprostowanie.

Panie przewodniczący, jeśli pan uważa, że jedynym mankamentem była awaria systemu informatycznego PKW to żyje pan w innej rzeczywistości. Ja wiem, że was to boli, ale sfałszowaliście wybory

-– oświadczył Kaczyński.

ansa/ TVP Info

Autor

Wesprzyj patriotyczne media wPolsce24.tv Wesprzyj patriotyczne media wPolsce24.tv Wesprzyj patriotyczne media wPolsce24.tv

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych