Frasyniuk: Nie mamy zaufania do państwa, bo to państwo jest partyjne

Fot. wPolityce.pl/TVN24
Fot. wPolityce.pl/TVN24

Demonstracja nie prowadzi do niczego. Wychodzimy na ulicę tylko i wyłącznie dla jarmarcznej zabawy

– stwierdził na antenie RMF FM Władysław Frasyniuk, ignorując powyborcze oburzenie obywateli. Skrytykował inicjatywę Jarosława Kaczyńskiego i polityków prawicy.

Mam wrażenie, że Jarosław Kaczyński nadużywa symboli narodowych. Nie jest właścicielem i nie jest symbolem tego, co się wydarzyło 13 grudnia. Powiedziałbym, że raczej należał do tej części społeczeństwa, która słusznie przestraszyła się wprowadzenia stanu wojennego

— mówi Frasyniuk, twierdząc że demagogia Jarosława Kaczyńskiego destabilizuje państwo.

Jarosław Kaczyński jest poważnym zagrożeniem dla polskiej demokracji. Niestety, Jarosław Kaczyński wie, że negatywne emocje rosną w Polsce z błyskawiczną siłą. Nigdy nie odwoływał się do pozytywnych emocji. Nigdy nie powiedział niczego pozytywnego o państwie polskim. Nigdy nie zaproponował żadnego pozytywnego programu. Mówi: ja, jak zwyciężę, ja wam powiem, kto ma rację w sporze. Ja będę sędzią, który rozstrzygnie każdy spór w Polsce

— stwierdził Frasyniuk. Broniąc układu władzy, zamykając oczy na destabilizację wyborczą, przyznaje jednak, że „jest mnóstwo afer, które nie zostały rozstrzygnięte”.

Dlaczego ja mam mieć poczucie pewności, że państwo panuje nad tym, co się dzieje. Nawet ostatnia afera z taśmami warszawskich polityków do dzisiaj jest niewyjaśniona. Śmierć szefa policji, Amber Gold… Szczerze powiedziawszy nie mamy zaufania. Nie mamy zaufania, bo to państwo jest partyjne

— mówił.

Zapytany czy nie ma w nim ani trochę zdziwienia i podejrzliwości na widok tego, co działo się po wyborach, stwierdził:

Ale to jest nasza cecha narodowa. **Burdel, bałagan, brak poszanowania dla procedur. To jest wszędzie. Niestety, politycy nie wyciągają z tego wniosków.

Frasyniuk stanął też po stronie Bronisława Komorowskiego, który zganił wszystkich wątpiących w prawdziwość wyborów.

Jedyny racjonalny człowiek, który wziął odpowiedzialność za państwo to prezydent Bronisław Komorowski. Pytam się, dlaczego wokół niego nie ma premiera i ministrów odpowiedzialnych za procesy wyborcze. Dlaczego nie siądą i nie zastanowią się, co zrobić, jak państwo ma się zachować, jak komunikować się z polskim społeczeństwem, żeby wytłumaczyć, że proces wyborczy odbywał się zgodnie z prawami demokracji. Moim zdaniem tego się nie robi. Komorowski cały czas jest w osamotnieniu. To jest ważna sprawa państwa. Całego państwa

— powiedział Frasyniuk.

Dostało się też Najwyższej Izbie Kontroli, którą Frasyniuk oskarżył o destabilizowanie państwa.

Najwyższa Izba Kontroli, instytucja państwa niszczy inną instytucję państwa, jaką jest PKW. Pretensję do NIK mam straszną, bo to jest przykład, jak funkcjonuje państwo.

— mówił, twierdząc że kategorią nadrzędną są „emocje i możliwość wystąpienia w telewizji”.

Zapytany o to czy jako człowiek „Solidarności” uważa, że protestowanie 13 grudnia przeciwko temu, co wydarzyło się w dzień wyborów jest świętokradztwem, odpowiada:

Niech ci młodzi, pryszczaci spytają swoich rodziców, kiedy obalono komunę. Niech naprawdę wezmą się za edukację obywatelską i zastanowią się, jakie narzędzie daje demokracja, żeby skutecznie kontrolować to, co się dzieje w państwie i jakich narzędzi można użyć, żeby mieć wpływ na to, co się dzieje w państwie.

Stwierdza przy tym, że „demonstracja nie prowadzi do niczego”.

Mam wrażenie, że my wychodzimy na te ulice tylko i wyłącznie dla jarmarcznej zabawy. Przez 4 lata, kiedy mamy kontrolować tych, których żeśmy wybrali, odwracamy się do tych wybranych przez nas plecami i mówimy: no kurczę, mieliśmy im patrzeć na ręce, tylko żeśmy zapomnieli

— mówi Frasyniuk i podkreśla, że czas, by obywatele się obudzili:

Wybieramy to kontrolujmy to co się dzieje, sprawdzajmy, czy ten nasz wybór był zasadny, starajmy się przyglądać temu co się dzieje. Nie tylko monitorować, ale także starać się mieć wpływ przez te 4 lata, żeby prezydenci komunikowali się z nami, uzgadniali…

mall / RMF FM

Śledź NASZ RAPORT z przebiegu wyborów! Kliknij i bądź na bieżąco!

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.