Janukowycz upadł, bo zapomniał o prostej prawdzie: gdy ludzie nie wierzą, że kartka wyborcza coś znaczy, idą na Majdan

W III RP starzy marksiści mieliby używanie. Wszystko jest nadbudową, która trzeszcząc w szwach, zaprzecza własnych deklaracjom, byle podtrzymać system.

W Smoleńsku i po Smoleńsku podeptano polską państwowość, godność narodową i zasady cywilizacji łacińskiej. Wszystko, ale to wszystko podporządkowano pognębieniu przeciwnika politycznego. Znaczy tych, którzy przeżyli.

Teraz podeptano kolejne sztandary, tym razem demokratyczne. I prezydent, i premier, i niemal cały establishment kłamią w żywe oczy twierdząc, że wybory były uczciwe, że nie zmanipulowano woli wyborców. PSL rzekomo zdobyło tyle samo co PiS i PO, i koniec. Mamy nie widzieć, mamy nie wątpić. Jak ten reporter TVP Info, który dziś - sam słyszałem - ogłosił w materiale, że PSL „to ten trzeci, który korzysta tam, gdzie dwóch się bije”.

Najpierw hucznie świętują „25-lecie wolności”, a teraz każą jeść wyborcze g…, każąc się uśmiechać.

I krzyczą. Krzyczy prezydent, krzyczy zachrypnięta pani premier. Krzyczą na wątpiących, na opozycję. Media rządowe jeszcze dodają decybeli, i jest huk. I ma być huk, żeby nikt nie podniósł głowy. Polacy mają siedzieć cicho, jak w PRL.

Nawet język już podobny: „Jarosławowi Kaczyńskiemu w demokracji jest ciasno” - mówi premier Kopacz. W tej „demokracji” rzeczywiście robi się ciasno.

Są tacy, którzy traktują problemy państwa jako żerowisko i paliwo polityczne” - dodaje prezydent. To samo sekretarz Gierek mówił KOR-owcom, to samo Jaruzelski zarzucał „Solidarności”.

I to ciągłe, cyrankiewiczowskie z ducha „nie wygracie!”. Przekaz jasny: złamiemy każde tabu, podepczemy każdą zasadę, byle trwać u władzy.

Możliwe, że opozycja nie wygra. Ale władza niech pamięta, że Janukowycz też myślał, iż pewnie siedzi w siodle. Jednak upadł, i to bardzo nisko. Także dlatego, że zapomniał o prostej prawdzie: gdy ludzie nie wierzą, że kartka wyborcza coś znaczy, idą na Majdan.

Ta władza, pogardzając wolą obywateli wyrażoną przy urnach, broniąc skrzywionego wyniku, szykuje więc Polsce najgorsze: wybuch. To ona będzie winna.

PS. Polecam najnowszy numer tygodnika „wSieci”, a w nim obszerny raport na temat wyborczych skandali. Od poniedziałku w kioskach!

Wspierajmy niezależne media, bo bez nich nie będzie wolnych, uczciwych wyborów.

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych