Ipsos też chce żyć, więc usłużnie tłumaczy rozbieżność z PKW

Fot. PAP/Pacewicz
Fot. PAP/Pacewicz

…ale robi błąd, broniąc wyników PKW, bo jeśli one są prawdziwe, to Ipsos jest d… a nie sondażownia…

Rozbieżność między wynikami PKW a opłaconym m.in. z publicznych pieniędzy sondażem Ipsos jest ogromna, w przypadku PiS 5 punktów w dół, w przypadku PSL 7 punktów w górę. Ipsos bierze jednak te rozbieżność na własna klatę. Oto informacja z portalu gazeta.pl:

Andrzej Olszewski, konsultant Ipsos, przypomina, że sondaż mierzy intencje wyborcze, ale stan faktyczny ogłasza PKW. I tak tłumaczy przyczynę rozbieżności: - Jeszcze nigdy nie mieliśmy tak wysokiego odsetka głosów nieważnych.

Zapewnia, że próba sondażu była reprezentatywna. W komisjach wyborczych Ipsos miał 87 tys. ankieterów. - Wszędzie tam, gdzie należy: na wsi i w mieście. To była Polska w pigułce. W wyborach na wójtów, burmistrzów i prezydentów byli ci sami ankieterzy, ta sama metoda, ta sama próba i trafiliśmy w punkt, ale w tych wyborach głosów nieważnych było 2 proc., a w wyborach do sejmików prawie 18 proc. Głosujący po wyjściu z lokalu nie mówią nam, że oddali głos nieważny.

Olszewski zaznacza też, że głosy nieważne rozkładają się nieproporcjonalnie do elektoratu: - Najczęściej błędy popełniają osoby, które gorzej radzą sobie w życiu, starsze, słabo wykształcone. Dane Ipsos szczegółowo chce analizować PiS. Szef klubu parlamentarnego już wystąpił do szefa TVP, by przekazał mu raport z wyborczej nocy, w którym PiS prowadził wyraźniej. PiS chce też znać adresy komisji, przed którymi Ipsos miał ankieterów. - Możemy pokazać to, co było na antenie, ale kuchni naszych prac na pewno nie zdradzimy, żeby poznała ją konkurencja…

A to będzie jeszcze jakaś konkurencja, po takiej wtopie, szanowny Ipsosie? Sądzicie, że ktoś was jeszcze do podobnych badań zatrudni?

Jeśli wyniki podane przez PKW są prawdziwe, to znaczy,że wy jesteście nieudacznikami i po prostu badań exit polls przeprowadzić nie umiecie. Błąd w ocenie wyniku PSL, sięgający 7 punktów procentowych, dyskwalifikuje was całkowicie.

Was ratuje tylko teza, że wasze badania dały prawdziwe wyniki, a całkowicie odmienne wyniki PKW świadczą o fałszerstwach. Tylko wtedy zachowacie zaufanie klientów waszych badań. Chyba, że zależy wam już tylko na zleceniach pochodzących od obecnej władzy, ale i tak chyba już więcej was nie zatrudni, raczej was utopi, ratując własny wizerunek. Nie idźcie więc tą samobójczą droga. Bo jeśli wyniki PKW są prawdziwe, to wy jesteście dupa, a nie sondażownia.

PS. A skąd pan wie, panie Olszewski, konsultancie Ipsos, że błędy popełniają osoby słabiej wykształcone i słabiej radzące sobie w życiu. Przecież błędów żeście nie badali…

PS. PS. Jeśli to wy się pomyliliście w sondażu, panie Olszewski, to ja wnoszę zawiadomienie do prokuratury. Bo robiliście to za pieniądze publiczne, na zlecenie TVP. Spieprzona robota nie może pozostać bez odpowiedzialności…

———————————————————————————————

Uwaga!

Super oferta dla czytelników tygodnika „wSieci”!

Zamów roczną prenumeratę tygodnika „wSieci”, miesięcznika „wSieci Historii” lub prenumeratę PAKIET (oba tytuły) a otrzymasz w prezencie książkę historyczną  z oferty bestsellerów wydawnictwa Zysk i Spółka. Oferta ważna do wyczerpania zapasów!

Tylko dla prenumeratorów ceny niższe niż w kiosku o 30%!

Więcej informacji na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.