Polska demokracja właśnie dogorywa. Od 25 lat męczona, taplana w błocie, wykorzystywana przez transformacyjne grupy interesów. Społeczeństwo zmęczone, obojętne albo wściekłe. Media rządowe znowu w pierwszym szeregu zakłamania: milczą na temat zatrzymania dziennikarza i fotoreportera w PKW. Za akcję w PKW na chama obwiniają PiS… Wszystko po staremu. Ale ja też zaczynam się już denerwować; a jako człowiek doświadczony i spokojny jestem dobrym wskaźnikiem oburzenia. Jeszcze Jarosław Kaczyński będzie musiał bronić tę łobuzerię przed rozszarpaniem przez wściekłe, oszukane społeczeństwo…

Prof. Piotr Gliński na Facebooku, 23 listopada 2014 roku.