Fedyszak-Radziejowska: Spot Kopacz przypominał mi czasy PRL, gdy "Solidarność" była oskarżana o "mieszanie się" do polityki

YT
YT

Spot Ewy Kopacz przypominał mi czasy PRL, gdy opozycja była oskarżana o politykierstwo, a „Solidarność o „mieszanie się” do polityki

mówi w rozmowie z „Rzeczpospolitą” dr Barbara Fedyszak-Radziejowska, nawiązując do niedawnego klipu Platformy Obywatelskiej.

Znana socjolog przekonuje, by nie bać się określenia „polityka” także, jeśli chodzi o samorządy i głosowania w wyborach lokalnych. Dlaczego?

Prężna demokracja, również na poziomie samorządowym, wymaga sprawnych partii. Mogę sobie wyobrazić dobrego, niepartyjnego wójta czy burmistrza, ale rada „singli” to duże ryzyko

— czytamy.

Zdaniem Fedyszak-Radziejowskiej partie polityczne są istotą demokracji, jej nielubianym, ale koniecznym instrumentem.

Przykład nierozliczonych afer PO pokazuje, że aura wyjątkowości wytworzona wokół jej polityków czyni Polaków bezradnymi wobec sytuacji, z którymi europejskie demokracje dobrze sobie radzą

— tłumaczy.

I dodaje:

Spot Ewy Kopacz przypominał mi czasy PRL, gdy opozycja była oskarżana o politykierstwo, a „Solidarność o „mieszanie się” do polityki. Ale premier Kopacz ma pewną uroczą cechę - niekontrolowaną szczerość, dzięki której poznajemy jej sposób myślenia

— kończy.

lw, „Rzeczpospolita”

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.