Lubuski sejmik w rękach PO. Drugie miejsce ma PSL

Fot. PAP/Bielecki
Fot. PAP/Bielecki

PO z wynikiem 25,37 proc. i 10 mandatami wygrała wybory do sejmiku woj. lubuskiego z PSL. Ludowcom 22,90 proc. głosów dało 8 miejsc w sejmiku. Zasiądą w nim także przedstawiciele PiS, SLD i KWW Lepsze Lubuskie.

Pełne wyniki głosowania do sejmiku woj. lubuskiego przekazał PAP przew. Wojewódzkiej Komisji Wyborczej w Zielonej Górze Bogusław Łój.

PiS uzyskało 16,91 proc. ważnych głosów i 5 mandatów. Tyle samo radnych będzie miał SLD z poparciem na poziomie 14,85 proc. Lepsze Lubuskie dostało 11,94 proc. i będzie miało 2 radnych.

Do sejmiku woj. lubuskiego nie weszły: KW Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikke - 2,76 proc., KWW Bezpartyjni Aktywni Kompetentni - 2,06 proc., KWW Ruch Narodowy 1,37 proc., KW Twój Ruch - 1,06 proc., KWW Nowy Ład - 0,62 proc. i KW Demokracja Bezpośrednia - 0,15 proc. głosów.

Z protokołów głosowania w pięciu lubuskich okręgach wynika, że w całym regionie było 808 486 uprawnionych do głosowania; wydano 361 138 kart, co daje frekwencję na poziomie 44,67 proc. Głosów nieważnych było 70 730 przy 290 106 głosach ważnych.

Mandaty dla PO uzyskała m.in. marszałek woj. lubuskiego Elżbieta Polak i przew. sejmiku Tomasz Możejko, a także prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki (bezpartyjny) i burmistrz Drezdenka Maciej Pietruszak, a także biznesmen z Gorzowa Wlkp. Władysław Komarnicki.

PSL będą reprezentować w sejmiku m.in. Czesław Fiedorowicz, Stanisław Tomczyszyn, Anna Chinalska czy Grażyna Dereń. Z tej samej listy mandaty wywalczyli też burmistrz Szprotawy Józef Rubacha, starosta gorzowski Józef Kruczkowski i wicewojewoda lubuski Jan Świrepo.

Tadeusz Ardelli, Robert Paluch, Zbigniew Kościk, Marek Surmacz i Władysław Dajczak - to piątka kandydatów PiS, którzy zasiądą w sejmiku.

Z Sojuszu do sejmiku weszli Edward Fedko, Tomasz Wontor i Marek Zaręba - to radni mijającej kadencji. Ponadto mandat wywalczył Franciszek Wołowicz (przeszedł do II tury wyborów burmistrza Żar) i ustępujący prezydent Gorzowa Wlkp. Tadeusz Jędrzejczak (bezpartyjny).

Mandaty dla KWW Lepsze Lubuskie - Bezpartyjny Samorząd wywalczyli: prezydent Nowej Soli Wadim Tyszkiewicz i Łukasz Mejza.

Przed czterema laty wybory do sejmiku woj. lubuskiego wygrała PO z wynikiem 33,89 proc., uzyskując 11 mandatów, przed SLD - 26,09 proc. - 9 mandatów. Po pięciu kandydatów wprowadziły także do sejmiku PiS i PSL, uzyskując odpowiednio 16,97 proc. i 14,49 proc. poparcia. Pozostałych sześć komitetów wyborczych nie przekroczyło wówczas 5 proc. progu. W 2010 r. frekwencja wyniosła 45,99 proc.

W sejmiku regionu zasiada 30 radnych. Przed tegorocznymi wyborami samorządem na szczeblu wojewódzkim rządziła koalicja PO-PSL. Ten układ najpewniej zostanie utrzymany, lecz koalicja powiększy przewagę głosów.

Oceniając wyniki wyborów do sejmiku woj. lubuskiego politolog dr. hab. Jarosław Macała z Uniwersytetu Zielonogórskiego (UZ) powiedział PAP, że są one zaskakujące, jeśli chodzi o sukces PSL i porażkę SLD oraz stagnację PO i PiS.

Stąd też łatwo wskazać, kto przegrał, a kto wygrał. Największym wygranym jest PSL, a największa porażka to wynik SLD, podobnie jak w skali kraju. PiS i PO w zasadzie utrzymały swój stan posiadania w sejmiku, choć wyraźnie spadła ilość głosów, które PO dostała w porównaniu z wyborami z 2010 r. Zapewne część nich przepłynęła do PSL, a część zabrało Lepsze Lubuskie” - wyjaśnił Macała.

Jego zdaniem Lepsze Lubuskie i sukces podobnego komitetu na Dolnym Śląsku pokazują, że można rywalizować z ogólnopolskimi partiami na poziomie sejmików przy udziale komitetów obywatelskich.

To może być droga na przyszłość, ale jeszcze wyboista i trudna. Dziś wydaje się nierealne mówienie o tym, że następuje czy też w najbliższym czasie nastąpi koniec dominacji partii politycznych na tym szczeblu samorządu” - dodał politolog.

Macała nie ma wątpliwości, że wynik PSL przełoży się na nowy podział władzy w zapewne rządzącej nadal w woj. lubuskim koalicji PO-PSL. „Ludowcy będą mieli w niej znacznie więcej do powiedzenia” - powiedział.

W jego opinii przy takim rozkładzie mandatów rola opozycji będzie mniejsza niż w poprzedniej kadencji, kiedy koalicja PO-PSL miała większość tylko jednego głosu.

Przewodnicząca lubuskiej Platformy Bożenna Bukiewicz poinformowała PAP, że zaczęły się rozmowy dotyczące kontynuacji koalicji PO-PSL w sejmiku, a władze wojewódzkie PO podjęły już uchwałę rekomendującą na stanowisko marszałka woj. lubuskiego Elżbietę Polak, która obecnie pełni tę funkcję.

Oceniając wynik Lepszego Lubuskiego - debiutanta w sejmiku - lider tego komitetu Wadim Tyszkiewicz powiedział PAP, że jest on przyzwoity, jednak liczył na więcej.

Dlatego że potencjał ludzi, jakim dysponowaliśmy, za tym przemawiał. Zabrakło jednak liderów, którzy wycofali się ze współpracy z nami w ostatniej chwili na rzecz reprezentowania partii politycznych. Szkoda, bo samorządowcy mogli mieć decydujący głos w sejmiku” - wyjaśnił.

Według Tyszkiewicza wejście do sejmiku jego komitetu oznacza, że dominacja partii politycznych na tym szczeblu samorządu została przerwana.

PAP/mall

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.