Monika Olejnik swoje wie: „Kto wywołuje awanturę? Władza? Czy Kaczyński wespół w zespół z Millerem?”

Monika Olejnik w Gazecie Wyborczej kpi z Jarosława Kaczyńskiego, który „wygrał wybory samorządowe, ale postanowił je zakwestionować”.

Czyżby nie wierzył we własny sukces?

— drwi Olejnik. Sugeruje jednocześnie, że rozgłos ma posłużyć PiS w efektownym rozpoczęciu kampanii prezydenckiej Andrzeja Dudy. Stąd też, według Olejnik zmasowane ataki prezesa PiS na prezydenta Komorowskiego.

Jarosław Kaczyński krzyczy: „Nie potrzeba nam prezydenta notariusza”. Dodaje: „Ja nie wiem - czy prezydent nie chce, czy z różnych względów nie może wykonywać tej roli?”. Niezła insynuacja. Okazuje się, że winien bałaganowi w PKW jest prezydent Komorowski. Bo gdybyśmy mieli innego prezydenta, ten pogoniłby „leśnych dziadków” i na ich miejsce zapewne wprowadziłby polityków

— pisze Monika Olejnik.

Dziennikarka uwypukla „sojusz” Millera z Kaczyńskim, którzy porozumieli się protestując przeciwko fałszerstwom wyborczym.

Kto sfałszował wybory? Ruscy czy Polskie Stronnictwo Ludowe? Bo przecież to Ruscy siedzieli na naszych serwerach. Czy nie można poczekać spokojnie do ogłoszenia wyników wyborczych? Czy trzeba awantur politycznych? (…) A kto wywołuje awanturę? Władza? Czy Kaczyński wespół w zespół z Millerem? Panowie, trochę otrzeźwienia

— nie ma wątpliwości Monika Olejnik.

źródło: wyborcza.pl/Wuj

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.