Przemysław Wipler przedstawił na swojej stronie internetowej protokoły z posiedzeń Państwowej Komisji Wyborczej, które - przynajmniej do tej pory - nie były udostępniane i znane opinii publicznej. Polityk KNP otrzymał je w siedzibie PKW.
Wśród mnóstwa dokumentów, które pojawiły się na stronie Wiplera, naszą uwagę przykuł protokół z posiedzenia odbytego 12 listopada bieżącego roku, a więc dosłownie na kilka dni przed przeprowadzeniem wyborów.
Co się okazuje? Na posiedzeniu PKW panował chaos, a wieści napływające z „testowanych” serwerów i systemów były naprawdę niepokojące.
Otwierając posiedzenie przewodniczący powiedział, że PKW jest zaniepokojona stanem przygotowania wyborczego programu informatycznego, są przykłady i sygnały z terenu że nie wszystko funkcjonuje należycie. Poinformował następnie, że zaproszony na dzisiejsze posiedzenie audytor programu prosił o usprawiedliwienie swojej nieobecności, ponieważ nie jest jeszcze w pełni przygotowany do wydania opinii
— czytamy.
Nie tylko więc nie potrafiono naprawić błędów systemu, ale wręcz poprawnie ich zdefiniować i opisać!
Co dalej?
1. w czasie testu ujawnione zostały różne błędy w działaniu systemu informatycznego, duża część protokołów zawierała usterki, wystąpiły czasowe konflikty między systemem KBW i firmy Nabino
— czytamy w protokole.
Mimo tak niepokojących sygnałów członkowie PKW nie informowali opinii publicznej o problemach z systemem, który miał przeliczyć głosy, więcej - zapewniali, że wszystko jest pod kontrolą. Oczywiście rzeczywistość dość brutalnie zweryfikowała ich deklaracje.
Jest też wątek pozornie niezwiązany z systemem wyborczym i samym głosowaniem, ale przedstawia on dobrze to, w jakim klimacie pracowali członkowie PKW.
Sekretarz Czaplicki przedstawił pytanie WKW w Kielcach: na wydrukowanej karcie do głosowania stwierdzono błąd w pisowni nazwiska kandydata - czy konieczny jest druk nowych kart, czy też można dokonać sprostowania tego błędu w formie obwieszczenia. W dyskusji podkreślono, że w zasadzie powinny być wydrukowane nowe karty, jednak są duże koszty tej operacji (170 tys. zł) i w budżecie wyborczym nie ma na to środków
— czytamy.
Bez pieniędzy, bez poprawnie działającego systemu, bez audytora, bez przygotowania - oto stan PKW na 3 dni przed wyborami…
Zobacz wideo z przekazania protokołów:
[Czytaj więcej na stronie Przemysława Wiplera.])http://www.wipler.pl/2014/11/ujawniamy-protokoly-pkw-z-2014-roku/)
lw
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/222866-wipler-ujawnia-protokoly-z-posiedzen-pkw-na-trzy-dni-przed-wyborami-balagan-byl-nieslychany