Jarosław Kaczyński: Chcemy audytu i nowych wyborów! "To szansa na obronę polskiej demokracji"

Fot. Profil PiS na FB
Fot. Profil PiS na FB

My z całą pewnością zgłosimy obok skarg do sądów – przewidzianej przez przepisy wyborcze – także pewne inicjatywy polityczno-prawne, tutaj w parlamencie. A więc ustawę, która pozwoli przeprowadzić nowe wybory

mówił Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej w Sejmie.

Prezes PiS spotkał się z dziennikarzami po swoim spotkaniu z Leszkiem Millerem i członkami klubów parlamentarnych. Kaczyński podkreślał, że z szefem SLD doszli do wielu wspólnych wniosków.

To co dzisiaj się dzieje jest zagrożeniem dla systemu demokratycznego w Polsce. To wszystko zapowiada, że będziemy mieli do czynienia z wynikiem wyborów, w który trudno uwierzyć, który trudno uznać za prawdziwy. Jakie były tego przyczyny i mechanizmy? To powinno być zbadane w każdym możliwym trybie

— mówił szef PiS.

**Kaczyński zadeklarował propozycje zmian w ordynacji wyborczej, których celem jest uniknięcie takich sytuacji, jak w tej chwili.

Istotą tego wydarzenia, które wszyscy obserwujemy, nie jest kryzys czy niewydolność systemu informatycznego. Tutaj coś bardzo dziwnego i niedobrego nastąpiło na najniższym szczeblu – komisji obwodowych. Tutaj jest istota sprawy. Ci, którzy proponują, by to przeliczyć ręcznie, nie dotykają istoty rzeczy. Mówię to jako przedstawiciel, która może wygrać w ostatecznym rachunku

— zaznaczył.

I dodawał:

Nie możemy się zgodzić na sytuację, która otwiera sytuację na zmianę ustroju z demokratycznego na taki, w którym o demokracji nie można mówić.

Kaczyński odniósł się też szeroko do roli prezydenta Bronisława Komorowskiego.

Nie może być tak, że prezydent mówi, że jest jedynie notariuszem. Polska nie potrzebuje prezydenta-notariusza, ale prezydenta, który wykonuje swoje obowiązki. A ma on możliwość – choćby poprzez zgłaszanie ustaw. (…) Nie wiem, czy prezydent nie chce, czy nie może wykonywać tej roli, ale w Polsce jest potrzebny prezydent, który realizuje swoje funkcje konstytucyjne

— tłumaczył.

Podczas konferencji prasowej mówił również Jarosław Gowin, który zaproponował powołanie specjalnego zespołu ekspertów, który przeprowadziłby audyt dotyczący prawa wyborczego i tego, jak wybory zostały przedstawione.

Zespół zbudowałby zestaw rekomendacji umożliwiających zmianę formuły przeprowadzenia wyborów, zmianę odpowiednich ustaw i procedur

— oceniał przewodniczący Polski Razem.

Kaczyński mówił o tym, że nie zależy mu na zwycięstwie, ale na wiarygodności i rzetelności głosowania.

Nadużycia miały miejsce wszędzie, a tutaj nie chodzi o wynik wyborów, ale o to, że w Polsce wybory powinny zostać przeprowadzone rzetelnie. Jest wiele propozycji, które były składane w Sejmie, a które były odrzucone. Wśród nich są takie jak kamery internetowe w każdym lokalu komisji wyborczej

— mówił.

Szef PiS nazwał propozycje swojej partii jako „szansę na obronę polskiej demokracji”.

Nie wykluczam, że wygraliśmy te wybory, ale najważniejszy jest dla nas porządek konstytucjonalny w państwie. Najwyższą wartością nie jest stabilizacja. Stabilizacja kosztem sfałszowanych wyborów jest chora

— ocenił.

A przewodniczący Polski Razem dopowiadał:

Nie mówimy o sfałszowaniu wyborów, ale o wypaczeniu ich wyniku. (…) Emocje pana prezydenta w sposób radykalny rozmijają się z emocjami milionów obywatelami. Myślę, że 95 albo 100% z nas ma poczucie, że wynik tych wyborów jest niemiarodajny i naruszono uczciwość tych wyborów

— dodał Jarosław Gowin.

Politycy wyliczali również przypadki nieprawidłowości: brak list PiS i SLD na kartach, a także wiele przypadków niedopilnowania uczciwości.

Cudów nie ma

— mówił Kaczyński.

svl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.