Mieszkańców Podkarpacia, gdzie wciąż żywe są wspomnienia okrucieństw, jakich Polacy doznali tuż po wojnie ze strony UPA, bulwersuje zachowanie studentów z Ukrainy, którzy robili sobie zdjęcia z banderowską flagą.
Do incydentu doszło w Przemyślu, gdzie grupa pochodzących z Ukrainy studentów miejscowej Państwowej Wyższej Szkoły Wschodnioeuropejskiej urządziła sobie „sesję zdjęciową” w podziemnym parkingu galerii handlowej. Fotografie, do których pozowali z flagą UPA, wykonując przy tym gesty przypominające „hajlowanie”, trafiły do Internetu.
Skandal opisał w Sejmie podkarpacki poseł PiS, Jan Warzecha.
Do dziś w Polsce UPA traktowana jest jako organizacja terrorystyczna zmierzająca do utworzenia państwa totalitarnego. Z tą samą flagą utożsamia się obecnie Prawy Sektor, czyli nacjonalistyczna ukraińska organizacja słynąca z niechęci do naszego kraju
— podkreśla parlamentarzysta.
Studenci tłumaczyli, że świętowali rocznicę powstania Ukraińskiej Powstańczej Armii, a obecnie są członkami Prawego Sektora w Gródku Jagiellońskim. Pocieszające jest jednak, że nasze polskie środowiska patriotyczne bardzo szybko zareagowały na te faszystowskie gesty i rozpoczęły przygotowania do pikiet protestacyjnych. Studentom uwidocznionym na zdjęciu wstrzymano natomiast pomoc stypendialną, a za propagowanie faszyzmu lub innego totalitarnego systemu grożą im dwa lata pozbawienia wolności
— zaznacza Warzecha w oświadczeniu poselskim.
Sprawą zajęła się prokuratura, a uczelnia wszczęła wobec Ukraińców postępowanie dyscyplinarne.
Do wyjaśnienia pozostaje jednak najbardziej bulwersujący aspekt skandalu. Otóż młodzi ukraińscy nacjonaliści, afiszujący się sympatią do banderowców, studiowali w naszym kraju za darmo, gdyż polskie władze przyznały im… Karty Polaka.
Czy tak powinny zachowywać się osoby posiadające Kartę Polaka? Czy mają one prawo obnosić się z flagą, którą posługiwała się Ukraińska Powstańcza Armia odpowiedzialna za zbrodnie na Polakach i ludobójstwo na Wołyniu w czasie II wojny światowej? Zastanawiam się więc, jak mogło dojść do sytuacji, w której ukraińscy studenci, niekryjący nienawiści do naszego kraju, dostają Kartę Polaka i korzystają z jej przywilejów?
— pyta oburzony poseł.
I dodaje:
Jak doszło do sytuacji, w której przyznano Kartę Polaka osobom, których zachowanie tak bardzo godzi w polską rację stanu i które otwarcie kpią z polskich wartości, nie kryjąc swoich negatywnych uczuć do naszej Ojczyzny?
Bulwersujący przypadek ukraińskich studentów stawia pod znakiem zapytania stosowane przez państwowe władze RP procedury i kryteria przyznawania Karty Polaka, która – w zamyśle – jest dokumentem potwierdzającym przynależność do narodu polskiego.
Czy premier Ewa Kopacz, szef MSZ Grzegorz Schetyna i szefowa MSW Teresa Piotrowska wyjaśnią w jaki sposób hajlujący przy banderowskiej fladze młodzi miłośnicy UPA stali się „Polakami”?
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/221236-ukrainscy-studenci-polskiej-uczelni-robia-sobie-zdjecia-z-flaga-upa-kto-im-dal-karte-polaka