Był już czekoladowy „Morzeł”, był Giewont bez krzyża, ale to jeszcze nie wszystko. Okazuje się, że do promocji Polski może posłużyć również… tort z pięcioma grzybami!

Ten zagadkowy atrybut polskości wykorzystano podczas brukselskiej gali promującej Polskę w Parlamencie Europejskim.

Oto tort w całej okazałości:

Gwiazdami wieczoru byli dwaj przedstawiciele rodu Wałęsów – b. prezydent Lech oraz aktualny europoseł Jarosław - oraz komisarz Elżbieta Bieńkowska. Impreza przebiegała pod hasłem 5,10,25, gdyż za jednym zamachem świętowano rocznicę kontraktowych wyborów z 1989 r., 10 lat w Unii Europejskiej oraz 5 lat unijnych projektów promocyjnych realizowanych przez Polską Organizację Turystyczną.

Zapewne z powodu tej ostatniej rocznicy na okolicznościowym torcie wyrosło pięć grzybów. Symbol wydaje się jednak bardziej uniwersalny. Patrząc na bohaterów brukselskiej fety można rzec filozoficznie: po jakiego grzyba oni się tak wygłupiają!?

JKUB

ZOBACZ ZDJĘCIA Z GALI: