Co stało za dymisją Radosława Sikorskiego z funkcji szefa MON? Przemysław Wipler uchyla rąbka tajemnicy…
Słyszałem wtedy na bieżąco, od ludzi, którzy byli blisko ówczesnych środków decyzyjnych, dwie wersje wydarzeń. Pierwsza mówiła o tym, że za odejściem Sikorskiego miała ponoć stać suto zakrapiana impreza, która miała się odbywać w jednostce wojskowej. W niej mieli brać udział również żołnierze likwidowanych WSI. Radosław Sikorski miał się na niej dobrze bawić. Druga wiadomość pochodzi pośrednio od Amerykanów i dotyczy sytuacji, w której Sikorski miał oblatywać F-16. Wtedy wykonano mu badania krwi. Wykryto u niego THC, czyli substancję pozostającą we krwi po paleniu trawy
— tłumaczy Wipler portalowi Stefczyk.info.
Dodaje, że „tu nie chodzi o plotki z korytarzy sejmowych”, ale zaznacza, że nie wie, czy te wiadomości są prawdą.
W jego ocenie im więcej podobnych doniesień dotyczy obecnego marszałka Sejmu, tym łatwiej nim manipulować.
Im więcej ciemnych spraw ma za plecami marszałek, im więcej można mu wywlec, tym jest słabszym marszałkiem
— tłumaczy poseł Wipler.
KL
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/219912-sikorski-narkotyki-i-imprezy-wsi-wipler-o-kulisach-odwolania-sikorskiego-z-mon
