Jak długo jeszcze Platforma będzie bezkarnie maltretować Polskę?!

Fot. Platforma.org
Fot. Platforma.org

Rugając publicznie marszałka sejmu premier Ewa Kopacz poniewiera konstytucję. Piąta osoba w państwie nie ma prawa recenzować drugiej osoby w państwie.

Metodą działania Platformy jest niszczenie instytucji państwowych przez szczucie, dyskredytowanie czy wyszydzanie przedstawicieli państwa polskiego. Postępowano tak wobec Lecha Kaczyńskiego, demokratycznie wybranego prezydenta.

Te same tandetne chwyty stosuje się wobec PiS i Jarosława Kaczyńskiego. W swoim orędziu premier Ewa Kopacz w jednym z pierwszych zdań nawoływała lidera opozycji, aby skończył z tą nienawiścią.

Postawiła prezesa PiS w trudnej sytuacji, bo jak ma skończyć z nienawiścią, która jest domeną Platformy i jej płatnych admiratorów. Pan prezes próbował rozładować sytuacje podając rękę komuś, komu uczciwy człowiek ręki nie powinien podawać.

Zdało się to na nic.

Obecnie jesteśmy świadkami wewnątrzplatformerskiej dintojry, a ponieważ tej partii, ponoć założonej przez służby, udało się oblepić swoimi ludźmi wszelkie urzędy, na naszych oczach upada Polska.

Żadne demokratyczne mechanizmy już nie działają. Władza znalazła się poza kontrolą.

Marszałek Sejmu Radosław Sikorski, do niedawana najwybitniejszy dyplomata współczesnego świata i minister spraw zagranicznych III RP, denuncjuje swojego ekspryncypała Donalda Tuska w sposób bezprecedensowy. Zarzuca mu, że ten wiedząc o imperialnych zakusach Władimira Putina i planach rozbioru Ukrainy, nie dość, że nie próbował temu zapobiec, to jeszcze knuł razem z nim wespół w zespół.

Czy jest to prywatna zemsta marszałka za to że został wykolegowany z posad unijnych i musi się marnować na drugorzędnej sejmowej synekurze, czy być może mamy do czynienia z rozgrywką służb wywiadowczych ościennych mocarstw, trudno stwierdzić.

Ewa Kopacz na konferencji prasowej.

„Chcę powiedzieć, że nie spodziewałam się odesłania pana marszałka do wywiadu. Miało być to oświadczenie i bardzo konkretne odpowiedzi na pytania. Nie będę tolerować tego rodzaju zachowań - powiedziała na konferencji prasowej Ewa Kopacz. Zapowiedziała też, że porozmawia dziś na ten temat z Sikorskim. (gazeta.pl)”

Co to znaczy „nie będę tolerować”? Co to znaczy „porozmawia”?

Wedle konstytucji  to sejm sprawuje kontrolę nad rządem, a nie na odwrót.

I nagle się okazuje, że tuzy Platformy łącznie z królem Europy Tuskiem, który wypełzł wreszcie z parodniowego niebytu sprawę zakończyły.

Wyszedł jakiś bubek jeden z drugim i stwierdzili, że nic się nie stało. I tak największa bzdura jaką sprokurujemy jest obowiązujące w III RP czy wam się to podoba czy nie.

Polacy, nic się nie stało”, a wam co najwyżej się zdawało.

Doszliśmy do takiego momentu, że oszalała z bezkarności Platforma stawia się ponad jakimkolwiek prawem.

Nie ma obecnie instytucji, które by kontrolowały władze. Wszystkie są w rękach jednej partii, a demokracja jest fikcją.

My, Platforma, uważamy, że się nic nie stało i to zamyka sprawę. A tak naprawdę powinno się zamknąć, nie sprawę, a parę osób za zdradę Polski.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.