Zaskakująca ewolucja gen. Kozieja. Polska zagrożona już w ciągu roku?

Fot. Youtube.pl
Fot. Youtube.pl

Ciekawą ewolucję widać w wypowiedziach szefa BBN, gen. Stanisława Kozieja. Do niedawna był on członkiem środowiska władzy, która przekonywała, że na Polskę nikt nie czyha, a wojna w Europie jest wykluczona. Wraz ze zmianami sytuacji na Ukrainie generał również się zmieniał. Nie dawno przyznawał, że Polska jest bezpieczna, ale nie można dać gwarancji, że za kilka lat taka również będzie. Dziś w TVP Info mówi już nie o latach, ale roku.

Bezpieczeństwo nie jest stanem tylko procesem. Dzisiaj Polska jest w miarę bezpiecznym krajem. Ale gdybyśmy zapytali, czy w ciągu roku nikt na nas nie napadnie, to odpowiedź nie byłaby taka jednoznaczna

–- tłumaczył Koziej.

W ten sposób minister odniósł się do strzelaniny, jaka miała miejsce w parlamencie kanadyjskim.

Zdaniem Kozieja, trzeba poczekać na wyjaśnienie sprawy i ustalenie sprawców, ale jeśli okazałoby się, że są nimi terroryści, to potwierdziłaby się teza o rozprzestrzenianiu się niebezpieczeństwa.

Oznaczałoby to, że zaraza terroryzmu rozlewa się po cywilizowanym świecie

-– powiedział.

Mówiąc o polskiej sytuacji dodał, że „w sprawach bezpieczeństwa nie ma spocznij”.

Dzisiaj Polska jest w miarę bezpiecznym krajem. Ale gdybyśmy zapytali czy wciągu roku nikt na nas nie napadnie to odpowiedź nie byłaby taka jednoznaczna

-– mówił Koziej.

Jak widać sytuacja Polski jest bezpieczna coraz mniej. I widzą to również polskie władze, które jednak robią wiele, by Polacy uznali, że nie robią w tej sprawie nic…

wrp

——————————————————————————————

Do nabycia wSklepiku.pl: „Bezpieczeństwo Polski.Współczesne wyzwania”.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.