Błaszczak: PiS szykuje podsumowanie działalności Tuska. Polska się zwija. NASZ WYWIAD

fot. PAP/Leszek Szymański
fot. PAP/Leszek Szymański

wPolityce.pl: Panie pośle, wie pan już, kiedy marszałek Sikorski mówi prawdę? Udzielając wywiadu przez telefon? Rano? Po południu?

Mariusz Błaszczak, szef klubu parlamentarnego PiS: Radosław Sikorski wije się w zeznaniach. Ale to wszystko sprawia wrażenie, ze na czele polskiego Sejmu stoi człowiek niepoważny. Kompromitujący i siebie i Sejm. Trudno stracić pamięć pomiędzy 12 a 17-tą. Wygląda na to, że ktoś mu kazał zapomnieć o tym co wydarzyło się  w lutym 2008 roku. . Co świadczy jak najgorzej o Sikorskim ale też o układzie władzy dziś Polską rządzącym.

Jeśli ta rozmowa Tusk – Putin jednak była, jeśli propozycja rozbioru Ukrainy, nasz premier na nią w żaden sposób nie zareagował, to co to oznacza?

To oznacza, że mamy do czynienia z premierem, który nie wykonuje swoich obowiązków jako szef rządu. Jeżeli taka sprawa była , to powinien powiadomić przede wszystkim prezydenta RP  i naszych sojuszników z Paktu Północnoatlantyckiego. A nie dość, że nie zostali powiadomieni, to jeszcze później po 2008 roku Sikorski zapraszał Rosję do NATO. Nie ratyfikowano tarczy antyrakietowej. Nie zrobił tego Donald Tusk, chociaż powinien zrobić, nie zablokował Gazociągu Północnego. Po tragedii smoleńskiej twierdził, że należy zaufać Rosjanom i poczekać na wyjaśnienie przez nich przyczyn katastrofy. To jak najgorzej świadczy o Donaldzie Tusku. Wygląda na to,że w imię walki politycznej w Polsce, w imię uderzenia w prezydenta Lecha Kaczyńskiego – gotowy był poświęcić najważniejsze interesy naszego kraju.

Politycy Platformy bronią się, że podobne deklaracje ze strony Putina padały w Bukareszcie na szczycie NATO. I wtedy też nie było reakcji.

Różnica jest zasadnicza. Na szczycie w Bukareszcie – Putin charakteryzował Ukrainę jako państwo, które stanowi zlepek. To oczywiście było karygodne. I wtedy też należało zareagować. Ale jest różnica pomiędzy określaniem Ukrainy w ten sposób a propozycją rozbioru tego kraju, która miała być zgłoszona przez Putina Tuskowi. Różnica jest fundamentalna. Twierdzenie, że te dwie sytuacje są podobne do siebie – jest fałszem.

Minister Schetyna stwierdził wczoraj, że skoro marszałek Sikorski przeprosił to sprawa jest zamknięta i nie ma żadnego wpływu na polską politykę zagraniczną. Podziela pan tę opinię?

Nie. Sprawa nie jest zamknięta. Jest wniosek Prawa i Sprawiedliwości o odwołanie Sikorskiego. Sikorski kompromituje dziś Sejm Rzeczpospolitej stojąc na jego czele i trzeba to zmienić. Jeżeli ten układ władzy będzie bronił Sikorskiego, to weźmie współodpowiedzialność za kompromitację polskiego Sejmu.

Dlaczego w miejsce Sikorskiego proponujecie akurat Andrzeja Smirnowa?

Andrzej Smirnow to poseł kilku kadencji, to poseł który w poprzedniej kadencji był posłem PO. W tej wybrany został z list Platformy ale jest posłem niezrzeszonym, poza klubem parlamentarnym, dający swoim doświadczeniem i charakterem gwarancję godnego sprawowania funkcji marszałka.

Jakiś czas temu PiS zapowiadał przygotowanie audytu rządów Platformy Obywatelskiej. Na jakim on jest etapie?

Część już jest przegotowana. Jeździmy po Polsce. Była już jedna tura takich wyjazdów, kolejna będzie 8-9 listopada. Zbieramy informacje z Polski lokalnej - np. O likwidacji połączeń PKS, PKP, posterunków policji. Chcemy, żeby ten audyt, ten raport był jak najbardziej konkretny z podaniem konkretnych przykładów złej działalności koalicji PO-PSL.

Kiedy on zostanie ogłoszony?

Nie określiliśmy jeszcze terminu. Donald Tusk wciąż jest posłem na Sejm. Jeszcze nie objął funkcji przewodniczącego Rady Europejskiej.

To będzie taki „prezent” na początek kadencji?

To będzie podsumowanie jego działalności w Polsce.

Gdzie ten bilans rządów wypada gorzej? Z poziomu instytucji centralnych? Czy Polski lokalnej?

Niewątpliwie z poziomu Polski lokalnej. Niewątpliwie Polska lokalna się zwija. Zwijają się instytucje państwowe, uciekają ludzie młodzi, ze względu na to, że nie mają najmniejszych szans na znalezienie pracy. Sytuacja Polski lokalnej jest dużo gorsza niż metropolii.

rozmawiała Anna Sarzyńska

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.