Jeśli Radosław Sikorski popłynie w Platformie Obywatelskiej na dno, nie będzie sam – do towarzystwa zgłosił się Stefan Niesiołowski.
B. wicemarszałek Sejmu coraz większą łychą wygarnia dziennikarzy, których oskarża o rzekomą nagonkę na Platformę, której ofiarą tym razem miał paść Sikorski.
To nie był dzień kompromitacji Sikorskiego. Mamy do czynienia z nagonką, niezrozumiałą furią. Są dziennikarze, którzy uwielbiają niszczyć PO. Są wyjątkowo obrzydliwi. To dziennikarska szczujnia
— rzucił Niesiołowski w RMF FM.
Do tej pory w swych atakach skupiał się na dziennikarzach mediów prawicowych, teraz uderza szerzej i nie tylko w publicystów.
Jest pewna kategoria dziennikarzy, którzy ożywiają się, jak jest nagonka, uwielbiają nagonkę. Mało tego: uwielbiają niszczenie polityków. Jakiś Wróbel, Surdykowski, Chwedoruk, Staniszkis, pseudoeksperci, którzy po prostu ożywiają się i - można powiedzieć - wyjątkowo są obrzydliwi w tym
— stwierdził Niesiołowski.
Tylko patrzeć, jak wciągnie na listę swoich wrogów Monikę Olejnik, Jarosława Kuźniara i Agnieszkę Kublik…
Ale nie tylko dziennikarzy wziął na celownik. W ślepej obronie Sikorskiego („Nie ma najmniejszego powodu, by odwoływać Sikorskiego. Za co? Całe zło polega na tym, że Sikorski ma słabą pamięć”) niebezpiecznie dla swej politycznej przyszłości uderzył również w Ewę Kopacz.
Dziwił się, że przeprosiła dziennikarzy za zachowanie Sikorskiego.
A dlaczego pani premier nie przeprasza za Jarosława Kaczyńskiego, który otoczony płatną ochroną odpycha dziennikarzy, robi dokładnie to samo, co raz jeden zrobił [Sikorski]
— jawnie krytykował szefa rządu PO-PSL, swoim zwyczajem oczerniając przy każdej okazji lidera PiS.
Takie same przeprosiny należą się za zachowanie Kaczyńskiego, który notorycznie otoczony płatną ochroną z budżetu państwa odsuwa, że tak powiem, odpycha, nie rozmawia z dziennikarzami - i to uchodzi za normalne zachowanie, bo wielki pan Kaczyński, majestat Rzeczypospolitej, nie rozmawia z dziennikarzami. Natomiast raz jeden Sikorski rzeczywiście, otoczony strażą marszałkowską, nie podszedł do dziennikarzy - trzeba przepraszać. Proszę bardzo! Przepraszać można
— pieklił się Niesiołowski, wymyślając fałszywe historie.
Wygląda na to, że specjalista od szczawiu i much odleciał tak daleko, że nawet premier Kopacz straciła z nim kontakt.
JUB/RMF FM
——————————————————————————————————
Uwaga!
Super oferta dla czytelników tygodnika w Sieci! Zamów prenumeratę naszego pisma a oszczędzisz nie tylko czas, ale i pieniądze! Tylko dla prenumeratorów ceny niższe niż w kiosku nawet do 40%!
Więcej informacji o warunkach prenumeraty na http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/219051-niesiolowski-strzela-na-oslep-szczujnia-robi-nagonke-na-sikorskiego-odlamkami-wali-w-kopacz