Siła sugestii Ewy Kopacz wiąże ręce Rosjanom

fot. mkidn.gov.pl
fot. mkidn.gov.pl

Mamy kolejny skandal, którego bohaterem jest rząd Platformy. Wprawdzie jesteśmy przyzwyczajeni do kłamstw, jakie serwowała nam ekipa pod kierownictwem Donalda Tuska, ale są sprawy ważne, ważniejsze i bolesne. Moglibyśmy przynajmniej w tych ostatnich oczekiwać zaoszczędzenia nam zafałszowań. Nawiasem mówiąc, zastanawiam się, jak taki patologiczny kłamca, jakim jest Tusk, wytrzyma bez swojego ulubionego narzędzia. I jak długo uda mu się wytrwać bez wprowadzenia kłamstwa na brukselskie forum. Ewentualna kompromitacja Tuska na obcej ziemi, dziś na szczęście schodzi dla nas na drugi plan.

Wśród wielu rzeczy rozgrzebanych, które pozostawił po sobie w spadku, nie przejmując się ich dalszymi losami, jest sprawa pomnika w Smoleńsku, upamiętniającego ofiary katastrofy rządowego samolotu lecącego na uroczystości katyńskie. Przez ostatnie kilka miesięcy sygnały ze strony rządu były jednoznaczne – Wszystko jest uzgodnione z Rosjanami.

Jak się dziś okazuje były to kłamliwe sygnały. Rząd Platformy od kilku miesięcy, nie tylko mógł się spodziewać, ale dobrze już wiedział, że Rosjanie nie zgadzają na rzekomo ustalony projekt.

Teraz w swoim stylu Ewa Kopacz, niby dobra ciocia, która nie chce smucić pozostawionych pod jej opieką dzieci, mówi, że nie trzeba wierzyć w najgorszą wersję. Oto jej światłe, wlewające nową nadzieję w nasze dusze, słowa:

Myślę, że to jest otwarta jeszcze sprawa, że ze strony Polski też będzie jakiś komentarz i też sugestie, więc nie myślę, że ta sprawa została zamknięta.

Gdyby spojrzeć literalnie na wypowiedzianą myśl premier Kopacz to są w niej zawarte dwa silne przekonania. Pierwsza – komentarz wypowiedziany przez stronę Polską wywrze na Rosjanach piorunujące wrażenie, druga – swoje zrobią też sugestie. To spowoduje, że Rosjanie zaczną się zastanawiać, czy dobrze robią, blokując budowę pomnika w uzgodnionym wcześniej kształcie. To umożliwi nam powrót do forsowania swojego pierwotnego pomysłu. Teraz już wie, po co mamy premier Kopacz.

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych