Minister Sawicki w krótkich słowach powiedział jak Platforma i PSL oceniają polską wieś. Sam nic nie zrobił dla polskich rolników
— tak Beata Szydło (PiS) komentowała w programie „po przecinku” w TVP Info, słowa ministra Marka Sawickiego o „frajerach”.
Od siedmiu lat w rządzie PO i PSL panuje indolencja, a wyraził to najlepiej min. Sawicki. Zamiast przeglądów resorów, pani premier powinna zrobić przegląd koalicjanta
— dodał zgodnie Krzysztof Gawkowski (SLD).
Nie milknie oburzenie opozycji po wywiadzie, którego minister rolnictwa Marek Sawicki udzielił w zeszłym tygodniu portalowi mpolska24.pl. Na pytanie, co z rolnikami, którzy za 12 groszy za kilogram w skupie muszą sprzedawać jabłka przemysłowe, minister odparł: „Są frajerami. Ja szanuję biznesmenów, a nie frajerów. Jeśli zaproponowaliśmy już w połowie sierpnia instrument wycofania z rynku, w którym za jabłka proponujemy 27 groszy, a frajerzy wiozą jabłka na przetwórstwo po 12-14 groszy - ich wybór. Wolny kraj, demokracja”.
W poniedziałek Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości zaapelował do premier Ewy Kopacz aby „wycofała ministra Sawickiego z rządu”.
„Sawicki nie pomaga i niczego nie zrobi”
Dymisji ministra rolnictwa żąda także Twój Ruch. SLD domaga się z kolei informacji rządu na temat sytuacji w rolnictwie. W programie „Po przecinku” w TVP Info Beata Szydło z PiS oraz Krzysztof Gawkowski z SLD byli wyjątkowo zgodni w kwestii oceny ministra rolnictwa.
Pani premier Kopacz powinna dzisiaj zdymisjonować Marka Sawickiego za to, że nazwał polskich rolników frajerami. To jest skandaliczne i bulwersujące. Ale większy grzech, który w tej chwili nosi Marek Sawicki, to jest to, że nic nie robił dla polskich rolników w trudnej sytuacji. A wtedy, kiedy dzielono pieniądze w Mediolanie, to on zamiast pojechać i walczyć o interesy rolników, był zaangażowany w kampanię wyborczą swoich partyjnych kolegów w Polsce
-– grzmiała Beata Szydło.
Posłanka stwierdziła, że nie będzie wniosku o wotum nieufności wobec Sawickiego, bo „byłby to spektakl”.
Dzisiaj polscy rolnicy ponoszą straty, nie mają środków do utrzymania gospodarstw i trzeba szybkiej reakcji. Sawicki niczego nie zrobi, tak jak nie zrobił dotąd
— dodała.
Ocenę ministra rolnictwa podzielał Krzysztof Gawkowski.
Od siedmiu lat w rządzie PO i PSL panuje indolencja, a wyraził to najlepiej minister Sawicki. Zamiast przeglądu resortów, pani premier powinna zrobić przegląd koalicjanta. Partii, która przez ostatnie lata dla polskiej wsi robi mało, jeżeli nie nic
-– mówił Gawkowski.
Pewne decyzje dotyczące polskich wypłat rekompensat zapadają w Brukseli. Jeżeli tam nie ma polskiego ministra i odpowiedniego lobbingu, to można wszystko obiecać. Minister Sawicki powinien powiedzieć, czemu PSL jest partią, która broni interesów biznesmenów, a obraża polskich rolników? Pora ruszyć na polską wieś i ją odbić. Ta wojna o polską wieś się rozpoczyna i mam nadzieję, że opozycja wygra
-– dodał.
——————————————————————————————————
Uwaga!
Super oferta dla czytelników tygodnika w Sieci! Zamów prenumeratę naszego pisma a oszczędzisz nie tylko czas, ale i pieniądze! Tylko dla prenumeratorów ceny niższe niż w kiosku nawet do 40%!
Więcej informacji o warunkach prenumeraty na http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/218846-sld-i-pis-zgodnie-psl-nie-robi-nic-dla-polskiej-wsi-a-sawicki-pokazal-co-rzad-mysli-o-rolnikach