Polski nie ma przy stole ws. Ukrainy? Trzaskowski: Nic się nie stało! "Wiedzieliśmy, że tam się nic nie wydarzy..."

fot. PAP/EPA
fot. PAP/EPA

MSZ się starał i starał, a i tak nic z tego nie wyszło. Ewa Kopacz nie brała udziału w rozmowach dotyczących przyszłości Ukrainy, które miały miejsce podczas szczytu w Mediolanie.

CZYTAJ WIĘCEJ: Drugoligowa dyplomacja. Szczyt ws. przyszłości Ukrainy znów bez Polski. A jeszcze kilka dni temu MSZ zapewniało, że będzie inaczej…

Teraz już wiemy jak to tłumaczy MSZ:

Najważniejsze negocjacje toczyły się o klimacie i po to tam pojechaliśmy - żeby rozmawiać z tymi największymi, z którymi dotąd się nie spotkaliśmy: z Barroso, z Cameronem z Rajoyem - o klimacie właśnie. (…) To nie było najważniejsze spotkanie, myśmy świetnie wiedzieli, że na tym spotkaniu się nic nie wydarzy, dlatego że to było spotkanie czysto pijarowe i autorski pomysł Renziego, który zaprosił sobie liderów, których sam wybrał po to, żeby rozmawiać z Putinem

— tłumaczył na antenie RMF FM wiceszef resortu Rafał Trzaskowski.

Najciekawsze są jednak wyjaśnienia pana ministra, który przekonuje, że tak naprawdę, to Polacy nie chcieli tam być. Bo i tak „nic się nie wydarzyło”. A relację mamy z pierwszej ręki…

Myśmy wiedzieli, że nic kompletnie na tym spotkaniu się nie wydarzy i tak się zresztą stało. Na tym spotkaniu - mówili nam o tym i Brytyjczycy i Cameron bezpośrednio pani premier i Niemcy - nie wydarzyło się nic. Natomiast myśmy tam pojechali, żeby się również spotkać z Poroszenką, to spotkanie trwało godzinę i ono było o konkretach, a nie po to, żeby robić sobie zdjęcia z Putinem

— dodał.

To skoro było takie nieważne, to czemu MSZ tak głośno mówił o tym, jak staramy się, żeby przy tym stole usiąść? Konsekwencji w postępowaniu tu nie widać.

Trzaskowski zapewnia, że wciąż nasz głos ws. Ukrainy się liczy:

Jesteśmy sąsiadem, nasz głos liczy się w Unii Europejskiej co do konkretów. Natomiast jeszcze raz wracam do tego, czy warto spotykać się po raz kolejny z Putinem, żeby kolejny raz powiedział coś, czego później nie zastosuje…

— pokrętnie tłumaczył.

Idąc tym tropem myślenia: to najważniejsi europejscy gracze spotykają się bez sensu?

Merkel w momencie, kiedy rzeczywiście chce rozmawiać z Putinem, to łapie za telefon i z nim rozmawia, tych rozmów było bodajże ostatnio 30 czy 40. Notabene nie odnoszą one jakiegoś wielkiego rezultatu. Natomiast jeżeli Renzi zaprasza, to pewnie ci liderzy się tam pojawili, chociaż ja wiem dobrze, że nie byli zadowoleni, nawet trochę zaskoczeni, bo rozmawialiśmy z nimi dzień wcześniej

— dodawał. Merkel łapie za telefon, Ewa Kopacz jednak tak łatwo nie złapie. To może jednak lepiej spotkać się, kiedy jest okazja?

Trzaskowski nie chciał nawet wprost przyznać się do tego, o czym MSZ wcześniej mówiło - czyli o naszych aspiracjach do uczestnictwa w rozmowach.

Tak, jak mówię: jeżeli się okazało, że nic się tam nie dzieje… (…) Jeżeli wiedzieliśmy dobrze, że nic się tam nie stanie, to po co robić sobie zdjęcie z Putinem, jeżeli sprawy naprawdę istotne z Poroszenką tak czy inaczej załatwiliśmy dwie godziny później.

Wiceminister spraw zagranicznych odniósł się także do ewentualnego weta pakietu klimatycznego.

Jeżeli nie spełni naszych warunków, to oczywiście musimy brać pod uwagę taką opcję.

Doprecyzował, że ta aktualna wersja nie spełnia naszych warunków. Jednak zaznaczył, że najpierw będziemy się starali renegocjować dokument.

Rozmawialiśmy z Brytyjczykami, którzy mówią: nam się też wcale nie pali. Zgadzamy się z celem redukcyjnym, ale w ogóle tam jest mnóstwo rzeczy typu np. więcej surowców odnawialnych czy energii odnawialnej, która nam się nie podoba i to samo mówili Hiszpanie. (…) Jeżeli chodzi o całą Grupę Wyszehradzką, Bułgarię, Rumunię, państwa bałtyckie to one z grubsza popierają nasze postulaty. Nawet nie z grubsza, bo mamy wspólną deklarację i tak jak mówię - w różnych innych kwestiach możemy liczyć na innych sojuszników, np. Brytyjczyków czy Hiszpanów

— wymieniał potencjalnych koalicjantów Polski w tej kwestii.

Trzymamy za słowo. Oby nie okazało się, że polska dyplomacja znów jest tak skuteczna jak w sprawie obecności Kopacz przy stole…

mc,rmf24.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.