Prezydent tłumaczy się z ustaleń wPolityce.pl ws. pomnika smoleńśkiego. "Siłą rzeczy minister był w to zaangażowany..."

sp.olkusz.pl
sp.olkusz.pl

Nie widzę tu sensacji

— mówi prezydent Bronisław Komorowski, odnosząc się do ustaleń portalu wPolityce.pl związanych z miejscem i datą powstania listu rodzin ofiar tragedii 10/04 ws. pomnika smoleńskiego.

Przypomnijmy - jak napisał Marek Pyza - list powstał w kancelarii Komorowskiego, po czym został przedstawiony… jako list rodzin.

CZYTAJ WIĘCEJ: To się w głowie nie mieści! List rodzin ws. smoleńskiego pomnika powstał w… kancelarii prezydenta!

Komorowski w rozmowie z „Rzeczpospolitą” odnosi się do sprawy. I przekonuje, że kwestia jest związana z tym, że minister w jego kancelarii jest bratem zmarłego Arama Rybickiego.

Siłą rzeczy był w to zaangażowany. I dobrze. Do zajęcia się tą sprawą przekonywał mnie także Ludwik Dorn, który ma nie tylko doświadczenie polityczne, ale również jest socjologiem. On zwrócił uwagę na to, że wprawdzie sprawa katastrofy nie ogniskuje już tak mocno uwagi, ale pozostaje źródłem głębokich podziałów

— ocenia prezydent.

Jak zaznacza, chce usunąć te podziały. Ale gdy pytanie dotyczy kroku dalej i miejsca pomnika - na przykład na Krakowskim Przedmieściu, Komorowski się dystansuje.

W moim przekonaniu należy unikać sytuacji, w której sprawa pomnika będzie na nowo wpisywana w stare spory, jakie jeszcze się nie zakończyły. (…) Sądzę więc, że warto szukać takiego miejsca, które w sposób jednoznaczny będzie się kojarzyło ze wspólnym pozytywnym przeżyciem, a nie z konfliktem i awanturą polityczną

— przekonuje prezydent.

Moglibyśmy się wyzłośliwiać, czy naprawdę jest tak, że prezydent szuka porozumienia, przypomnieć kilka wypowiedzi i decyzji Komorowskiego po 10/04, ale… Może nie warto. Poczekamy na efekty nowej chęci zbudowania wspólnoty wokół smoleńskiego pomnika. Pierwsze ruchy nie wskazują jednak na przełom.

svl, „Rzeczpospolita”

——————————————————————————————————

Polecamy wSklepiku.pl:„wPolityce.pl Polska po 10 kwietnia 2010 r.”

W książce znalazły się analizy publicystów oraz wzruszające wspomnienia czytelników związane z wydarzeniami z 10 kwietnia 2010 roku. Teksty w niej zawarte pozwalają zrozumieć, co tak naprawdę wydarzyło się w Smoleńsku.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.