Siemoniak: Polska wesprze Turcję, jeśli Państwo Islamskie przekroczy granice NATO

KPRM
KPRM

Minister obrony narodowej zapowiada specjalne szkolenia dla rezerwistów, którzy chcieliby odbyć dodatkowe kursy przygotowawcze. Na czym miałyby one polegać?

Wśród przedstawianych przez w nas w listopadzie propozycji będzie przeszkolenie wojskowe dla studentów-ochotników z uczelni cywilnych: jeden weekend w miesiącu i dwa tygodnie wakacji

— zapowiada w rozmowie z „Tygodnikiem Powszechnym”.

Tomasz Siemoniak przekonuje, że modernizacja polskiego wojska to ciągły proces i nigdy nie będzie można uznać, że została zakończona.

Zawsze będą nowe wyzwania i potrzeby. Historia jest pełna klęsk tych, którzy uznali, że są tak silni, że już nie muszą nic robić

— czytamy.

Szef MON przekonuje przy tym, że polskie wojsko jest coraz lepiej przygotowane na ewentualny konflikt.

Nie ma już w wojsku wyższego rangą dowódcy, który by nie przeszedł przez struktury NATO, Irak albo Afganistan. Trzon armii przeszedł chrzest bojowy. Mamy całkiem pokaźny potencjał. Udało się zahamować masowe odejścia. Potrzeba jeszcze więcej nowoczesnego sprzętu i nowoczesnych rezerw

— wylicza.

W rozmowie nie zabrakło też tematu wojny na Ukrainie. Siemoniak bagatelizuje kwestię nieobecności Polski przy rozmowach nt. przyszłości Ukrainy.

Lepiej, że nie zostaliśmy sami z tymi kwestiami, nawet kosztem dyskomfortu braku obecności przy niektórych rozmowach. Nasza korzyścią jest też długofalowa zmiana podejścia NATO do zagrożeń w Europie

— ocenia.

I zapewnia, że wesprzemy Turcję, jeśli tylko tzw. Państwo Islamskie zaatakuje Ankarę i przekroczy granice.

Jesteśmy w Polsce absolutnymi fanami artykułu 5. Bezwzględnie poprzemy Turcję. (…) Jeśli chcemy, żeby nie było wątpliwości w przypadku zagrożenia dla Polski, nie możemy mieć żadnych wahań. Turcji trzeba pomóc i tyle

— mówi.

Co do samych działań NATO, Siemoniak przekonuje, że ciężko wpłynąć na kurs i ogólną politykę Sojuszu. Polsce - jak zaznacza - to się jednak stopniowo udaje.

NATO to wielki pancernik, który trudno zbić z kursu nawet na kilka centymetrów. Teraz to się właśnie dzieje. Pancernik zbacza z kursu w dobrą dla Polski stronę

— czytamy.

svl, „Tygodnik Powszechny”

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.