Zorganizowany przez środowisko Janusza Korwin-Mikkego sobotni Marsz Wolności i Suwerenności, mający upamiętniać (dość przedziwna inicjatywa) ogłoszenie przez Radę Regencyjną niepodległość Polski w 1918 roku, zgromadził w Warszawie kilkaset osób. Przemarsz Nowym Światem i Krakowskim Przedmieściem zakończył się pod Kolumną Zygmunta na Placu Zamkowym. Tam po przemówieniach lider Nowej Prawicy zapowiedział wypuszczenie orła, co miało symbolizować uwolnienie Polski z pęt biurokracji i odzyskanie wolności.
Jak to wyglądało? Nasz fotoreporter był blisko. Oto jego foto relacja:
Dumny Janusz Korwin-Mikke szykuje się do błyskotliwego eventu:
Leć orle…
Orzeł rozwija skrzydła…
I… rezygnuje z lotu:
Zdaje się być zdziwiony próbami upolitycznienia jego lotu:
Lider KNP próbuje akcji ratunkowej…
Opiekun ptaka robi co może by zachęcić go do startu:
Niestety…
Zirytowany Korwin-Mikke rusza w kierunku opiekuna ptaka:
Wypuszczenie orła ma teraz nastąpić z odległości kilkudziesięciu centymetrów:
Wreszcie!
Europoseł jest wyraźnie zadowolony…
I oddanie sprzętu:
Uff… Uwolnienie Polski z łańcuchów socjalizmu nie będzie jak widać proste.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/217693-tylko-u-nas-zobacz-jak-korwin-mikke-chcial-blysnac-i-orla-wypuscic-ale-orzel-nie-chcial-poleciec