"Wierzę, że wyborcy pokażą mu drzwi". Nowak jak padalec – bez wstydu i honoru

fot. wPolityce.pl/Newsweek
fot. wPolityce.pl/Newsweek

Jeśli wartość polityka oceniać stopniem jego cynizmu, arogancji, buty, kłamliwości, lekceważeniu opinii publicznej, bezczelnym naigrywaniu się z niej, przekonaniu o własnej oryginalności urody, ciętym dowcipie i osobistym uroku – to dla Sławomira Nowaka trzeba rezerwować miejsce na podium polskiej polityki. Może nie 25-lecia, choć zastanawiałbym się nad tym, ale z pewnością ostatniej dekady. Z nieco innych powodów, ale na tym samym poziomie bystrości umysłu i siły charakteru umieściłbym Stefana Niesiołowskiego, a zaraz po nich … o jej, jaki tłok, nie wymienię wszystkich, więc na tym na razie poprzestanę.

Nie on pierwszy i jedyny ma też chamstwo w swoich partyjnych genach. Oglądał dobre wzory, z których pobierał praktyczne nauki. Miał od kogo prezentowane dziś prymitywne odruchy i zachowania przejmować wprost z korytarzy parlamentarnych, sejmowych i rządowych gabinetów . Nie będę wymieniał nazwisk jego mistrzów celujących w ordynarnym sposobie bycia. Są to ludzie, którzy popychali owo „złote dziecko” Platformy na same szczyty, bo cechy jego charakteru wskazywały, że pójdzie drogą przez nich wytyczoną.

Jeśli ktoś publicznie ogłasza, że ma dosyć polityki i jest kwestią tylko dni, kiedy zrezygnuje  z mandatu posła, a kilka miesięcy później, nie ma nawet odwagi, by stanąć przed mediami i wytłumaczyć się, dlaczego zmienił zamiary, to jak takiego człowieka nazwać?

Przedstawiciel ludzi, którzy kiedyś na niego głosowali, i który nadal teoretycznie ich reprezentuje, przemyka pod ścianami Sejmu niby szczur. Ucieka przed dziennikarzem, który chce mu zadać proste pytanie- Dlaczego zmienił pan zdanie i nie odchodzi z Sejmu? Pan poseł tylko głupawo się uśmiecha, co ma pozornie dowodzić jego rozbawieniu.

Już widać, co to za gość z tego Nowaka. Będzie ciągnął pieniądze z Sejmu tej kadencji dopóki się da. Nasza strata. Niech padalec się żywi. Ale wierzę, że jeśli spróbuje wystartować do następnej kadencji, to jego wyborcy pokażą mu drzwi i powiedzą: - Won szmondaku! Tak jak powiedzieli niedawno Michałowi Kamińskiemu.

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.