Jakie zadanie ma wykonać Ewa Kopacz? Czy jest rozsądne ją lekceważyć? I co za nią załatwią media…

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/Andrzej Grygiel
fot. PAP/Andrzej Grygiel

Ewa Kopacz wczorajszy wywiad dla „Gazety Wyborczej” spuentowała następująco: „Władza? Na mnie nie działa. Kobiety tutaj zasadniczo różnią się od mężczyzn. Jest zadanie do wykonania, no to do roboty”.

Warto spytać: jakie to zadanie? Odpowiedź jawi się  w rządowych mediach:

1 – Ludzka pani. lekarka z prowincji, nie żadna tam bywalczyni VIP-roomów , smakosz win i degustator ośmiorniczek, ciepła, pochylona z troską nad dziećmi i zwykłymi rodzinami, pojechała do rodzin poszkodowanych w katastrofie górników,

2 - Stanowcza wobec urzędników i polityków. Zmusiła ich do rezygnacji z dużych pieniędzy, zarządziła kontrolę w sprawie opóźnienia publikacji ustawy, będzie wymagać rzetelnej pracy.

3 – Nie politykuje. Po prostu chce dobrze dla kraju, już wymusiła „pojednanie narodowe” między Tuskiem i Kaczyńskim, nie jej wina, że PiS od razu „pojednanie to złamał”.

W ten oto sposób, prostymi zabiegami – a będzie takich chwytów socjotechnicznych coraz więcej – Platforma chce zmienić swój obraz z partii władzy, afer i przywilejów, na partię troski o obywateli i państwo.

Śmieszne? Śmieszne. Skuteczne? A to się okaże.

Jak dotąd, sondaże są dla tej gry przychylne. W każdym razie, na miejscu opozycji wolałbym Kopacz przecenić niż nie docenić. To nie jest zagubiona w polityce „prowincjonalna lekarka”, to marionetka zawodowców, którzy nie chcą utracić władzy. Media na pewno jej pomogą w otumanianiu obywateli.

Dlatego opozycja musi jak najszybciej narzucić swoją narrację bieżących wydarzeń. Bo dziś jej nie widać.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych